Wracamy do wydarzeń z połowy marca, kiedy to w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Gorzowie Śląskim odbyło się niecodzienne spotkanie. A w zasadzie dwa. Pierwsze z dziećmi lokalnej szkoły podstawowej, podczas którego drugoklasiści spotkali się z autorką rymowanki dla dzieci, dyrektorką domu kultury Katarzyną Midurą. Wysłuchali wierszyka o Paulince – ciuchci, która kursowała kiedyś na linii kolejowej łączącej Gorzów z Olesnem.
Pisaliśmy o tym tutaj.
Tego samego dnia, ale już wieczorem, odbyło się spotkanie promocyjne poświęcone nowej publikacji przybliżającej historię dawnej kolei. Uczestniczyli w niej „bohaterowie” opowieści – osoby, których wspomnienia były inspiracją do napisania książki o Paulince.
Paulinka gorzowski fenomen, bo taki tytuł nosi ta publikacja, to wyjątkowa opowieść o niezwykłej kolejce, która z czasem urosła do prawdziwej kolei. Początkowo parowóz ciągnął wagony pasażerskie i towarowe po trakcji wąskotorowej. Z czasem tor linii 196 zastąpiono normalnotorową trasą. Zmieniły się wówczas i lokomotywy i wagony, ale sentyment do Paulinki pozostawał. Dziś po kolejce pozostał ślad w postaci trasy pieszo-rowerowej i wspomnienia, którymi z autorką książki, wspominaną już Katarzyną Midurą, podzielili się mieszkańcy okolic – zarówno ci, którzy jako dzieci, młodzież i dorośli podróżowali tą linią, ale także ci, którzy z Paulinką związani byli w jakimś stopniu zawodowo. Część tych wspomnień znajduje się w wydawnictwie. Większość stanowi natomiast materiał do kolejnej książki, która będzie zapowiedzianą podczas wieczoru kontynuacją promowanej książki.
Jak przebiegało spotkanie? Posłuchajcie w trzyczęściowej relacji:
Część 1
Część 2
Część 3