Osób decydujących się na korygowanie wzroku za pomocą soczewek kontaktowych jest coraz więcej. Nadal ustępują one okularom, ale z roku na rok liczba ich użytkowników się powiększa. Podsumujmy zatem to, co koniecznie trzeba o soczewkach wiedzieć, zanim zdecydujemy się na zakup konkretnej marki czy ich rodzaju.
Soczewki w teorii…
Skoro mamy zacząć od teorii, to warto przytoczyć informację, że soczewka kontaktowa tak naprawdę ma – właśnie w teorii – już setki lat. Ich idea została bowiem wymyślona już w średniowieczu, chociaż w tamtych czasach nie było rzecz jasna możliwości przekucia jej w praktykę. To z kolei miało miejsce około dwieście lat temu, kiedy podjęto pierwsze prace na soczewkami, które wtedy wykonywano ze szkła. Stąd też nazwa, którą posługujemy się również obecnie – szkła kontaktowe. Jednakże dopiero około 50 lat temu soczewki wkroczyły na drogę, którą znany obecnie. Daleko jednak niedoskonałą, stąd też obecnie pojawiają się czasem opinie o soczewkach, bazujące na ich wersji sprzed kilku dekad. Bywały niewygodne, mogły podrażniać oczy, raczej nie można było nazwać ich miękkimi… To już przeszłość.
Obecnie soczewki kontaktowe miękkie produkuje się z dwóch materiałów, różniących się składem, ale też „sztywnością”. Jest to silikon hydrożelowy (nowszy materiał) oraz hydrożel (bardziej klasyczne tworzywo). Różnią się parametrami – jak przepuszczanie tlenu (gazoprzepuszczalność) czy uwodnienie, a przez to są w różny sposób odbierane przez oko. Jest to ważne, zwłaszcza z punktu użytkowników, którzy mają skłonność do podrażnień oczu czy też cierpią na alergie – wtedy właśnie rodzaj materiału robi różnicę. Nie jest niczym niezwykłym, że soczewki jednego typu mogą być bardzo przyjazne w noszeniu, a drugiego powodować uczucie swędzenia i dyskomfortu. O takich aspektach technicznych dobrze jest pozmawiać ze specjalistą, czyli optometrystą albo lekarzem okulistą. Konsultacja z nimi będzie bowiem konieczna – soczewki kontaktowe, jako wyrób medyczny, powinny być kupowane wyłącznie po wcześniejszym badaniu wzroku. Pozwoli ono zdecydować, czy możemy nosić soczewki i jaki ich typ może być sugerowany.
…oraz w praktyce
Na rynku dostępne są dwa rodzaje soczewek kontaktowych.
Pierwsze z nich bywają nazywane jednorazowymi, fachowiec użyje zaś określenia „jednodniowe”. Obie wersje są prawidłowe. Kontaktowe soczewki jednodniowe można bowiem nosić przez jeden dzień – a dokładniej od rana do wieczora, czyli około 12-15 godzin. Potem należy je wyrzucić, ale jeśli zdejmiemy je w czasie dnia, to również nie powinny być zakładane ponownie. Ta właśnie wersja jest często polecana osobom o wrażliwych oczach, są to bowiem soczewki bardzo miękkie, delikatne, znakomicie przepuszczające tlen. Niestety, konieczność ich codziennej wymiany powoduje, że nie jest to rozwiązanie najtańsze.
Pod tym względem dużo lepiej wypadają soczewki wielorazowego użytku, czyli dwutygodniowe oraz miesięczne. Dostępne są także modele o dłuższym czasie użytkowania – kwartalne, a nawet roczne – jednak nie są polecane przez optometrystów i ich udział w rynku jest bardzo nikły. Soczewki dwutygodniowe można nosić przez 14 dni, natomiast miesięczne – przez dni 30. Jeżeli są to soczewki o trybie dziennym, to zakłada się je rano, a wieczorem zdejmuje. Następnie należy je przemyć, umieścić w pojemniczku do przechowywania, by założyć ponownie rano.
Jednak nie jest to jedyna opcja, ponieważ oba te rodzaje soczewek można nosić także w tzw. trybie przedłużonym, zwanym również całodobowym, jeśli dla danego modelu dopuszcza to producent. Oznacza to, że nie są one zdejmowane nawet w nocy i można w nich spać. Wtedy to soczewki dwutygodniowe można nosić przed 7 dni bez przerwy, zaś soczewki miesięczne wedle wskazań producenta dla danego modelu. Może to być nawet 30 dni, chociaż optometryści utrzymują stanowisko, że – niezależnie od deklaracji producenta – zdrowszym rozwiązaniem jest nieprzekraczanie 5-7 dni noszenia. Potem koniecznie są czynności pielęgnacyjne, analogiczne do tych, jak w przypadku soczewek o dziennym trybie noszenia.
Niezależnie od tego, jaki model soczewek wybierzemy, może się okazać, że nasze oczy wymagają dodatkowej opieki. Polecane jest to zwłaszcza osobom, które pracują długo przed monitorami, w pomieszczeniach klimatyzowanych czy innych okolicznościach, niezbyt przyjaznych dla naszego narządu wzroku. Bardzo pomocne w takich sytuacjach są krople do oczu (https://www.bezokularow.pl/krople-do-oczu). Warto mieć je pod ręką, zwracając jednak uwagę na ich rodzaj. Część z nich powinna być aplikowana dopiero po zdjęciu soczewek, a części z powodzeniem można używać bezpośrednio na szkła kontaktowe.