Prawie stu artystów Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny wystąpiło na deskach Kino-Teatru Syrena w Wieluniu. Sala była wypełniona po brzegi, a każdą pieśń nagradzano gromkimi brawami. Na zakończenie orkiestrze i chórowi podziękowano owacją na stojąco. Na widowni był również dyrektor zespołu Zbigniew Cierniak.
Koszęcin, gdzie mamy swoją siedzibę, i Wieluń to miejscowości oddalone od siebie o godzinę i trzydzieści minut, więc cieszymy się, że jesteśmy częstym gościem publiczności, która zawsze w komplecie zjawia się na naszych koncertach – mówi dyrektor Cierniak. – Wieluń oczywiście nam się kojarzy z historycznymi momentami w życiu naszej ojczyzny, niemniej zawsze, przyjeżdżając tutaj, mamy świadomość, że to miejsce wyjątkowe na mapie i bardzo nam bliskie. Serdeczna publiczność, która nas oklaskuje, jest naprawdę imponująca i z radością artyści wracają do takich miejsc, które zostawiają w nas bardzo duże, pozytywne emocje. Z radością tu przyjeżdżamy.
Po prostu jestem w szoku – mówiła nam po koncercie Elżbieta Kalińska, dyrektorka Wieluńskiego Domu Kultury. – Przecież znam zespół „Śląsk”, bo występował już w Wieluniu, natomiast po raz pierwszy tak naprawdę mogliśmy usłyszeć, jakie są możliwości akustyczne kino-teatru – jak w filharmonii. Naprawdę było to bardzo przyjemne, bo głos rozbrzmiewał z każdego zakątka sali.
Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” to prężnie działająca instytucja kultury. Za swoją działalność był wielokrotnie nagradzany, wystąpił w 45 krajach świata, dał 10 tys. koncertów, które obejrzało 27 mln widzów. Zespół przez lata piął się w górę. Dziś słuchaczy zachwyca bogactwo repertuaru, niezliczone nagrody i około 200 corocznie dawanych koncertów. Prawie stu artystów zespołu w minioną sobotę wystąpiło na deskach wieluńskiego Kino-Teatru Syrena w Wieluniu.
Posłuchaj rozmowy z naszymi gośćmi:
Elżbietą Kalińską, dyrektorką Wieluńskiego Domu Kultury, i Zbigniewem Cierniakiem, dyrektorem Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny.
Fot. WDK Wieluń