Sąsiad z tabeli Ligi Centralnej będzie jutro rywalem piłkarzy ręcznych MKS-u. W ostatnim meczu w tym roku wielunianie na wyjeździe zmierzą się z Padwą Zamość.
Przed 12. kolejką sezonu wielunianie zajmują dziesiąte miejsce, tuż przed ekipą z Zamościa. Oba zespoły zgromadziły po 11 punktów. W lepszych nastrojach są pewnie gracze Padwy, którzy wygrali dwa z trzech ostatnich meczów. MKS ma na koncie trzy kolejne porażki. Grzegorz Garbacz, trener wielunian, liczy na przełamanie i zakończenie roku zwycięstwem:
Na pewno byśmy chcieli zakończyć wygraną. Musimy chyba troszeczkę popracować nad koncentracją, bo trochę ona umyka i później jest problem z prostymi błędami czy nieprzygotowanymi rzutami. Trochę musimy nad tym popracować. Oczywiście przed tym meczem będzie trudno, ale troszeczkę sobie porozmawiamy o tym w tygodniu.
– mówił Garbacz. Początek spotkania w Zamościu jutro o 18.00.