Wczoraj wieczorem w Muzeum Ziemi Wieluńskiej harcerze zorganizowali spotkanie ze świadkami wybuchu II wojny światowej. Swoje krótkie historie opowiedzieli Zofia Burchacińska, Józef Stępień, Eugeniusz Misiak i Henryk Strózik. Wspomnienia tamtych tragicznych chwil wywarły ogromny wpływ na zgromadzonych, były łzy wzruszenia, były również słowa podziękowania od młodzieży.
Jest to żywa lekcja historii, oni wspaniale opowiadają o tych tragicznych wydarzeniach – mówi Grzegorz Żabicki, podharcmistrz. – To w taki sposób uwidacznia, jak wyglądały te ciężkie godziny, dni w Wieluniu. W sali obok mamy do dyspozycji wystawę, która od 2019 roku opowiada o tych wydarzeniach, co jest piękną multimedialną lekcją historii dla naszych harcerzy, co w połączeniu ze słowami świadków myślę że da efekt, o który nam chodzi, a chodzi nam o to, żeby tę historię przybliżać, ponieważ jest to nasza mała Ojczyzna. Chcemy pokazywać uczniom, że taki dzień, jak 1 września trzeba upamiętniać, ale też robić wszystko, żeby to się nie powtórzyło.
W tych wydarzeniach biorę już udział nie pierwszy raz, jest to dla mnie bardzo ważne, ponieważ w ten sposób oddajemy hołd i upamiętniamy te bardzo ważne wydarzenia, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu. Jest to niezwykle ważne dla nas harcerzy i dla każdego Polaka, ponieważ te wydarzenia miały ogromny wpływ na bieg historii. Jestem niezwykle wdzięczna tym ludziom i chociaż w taki sposób mogę pokazać swój szacunek i podziękować, że teraz żyjemy w takiej wolnej niepodległej Polsce i nie musimy się bać o jutro, bo dla mnie z ich strony to było ogromne poświęcenie, którego nie jestem w stanie opisać.
– mówiła Maja Sud, drużynowa.
Posłuchaj relacji: