Wygrana goni wygraną. Siatkarze WKS-u Wieluń wciąż mają na koncie komplet zwycięstw w II lidze.
W 10. kolejce grupy trzeciej podopieczni Bartłomieja Matejczyka i Leszka Pałygi podejmowali u siebie Chrobrego Głogów. Było to starcie lidera z wiceliderem. Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 5:1. Wprawdzie goście zdołali wyrównać, jednak wukaesiacy ponownie zbudowali bezpieczną przewagę i wygrali partię do 18. W drugiej odsłonie starcia sytuacja się odwróciła. To Chrobry odskoczył na 4:0. Tym razem miejscowi dogonili rywala, a po wyrównanej dalszej części seta zwyciężyli do 24. Kolejna odsłona rozpoczęła się lepiej dla zespołu z Głogowa. Było 3:0 dla przyjezdnych i choć WKS kilka razy łapał kontakt, to Chrobry wygrał tę partię do 21. Wyrównany czwarty set. W połowie 4 punkty przewagi uzyskali gospodarze, jednak przeciwnik wyrównał i odskoczył na 2 punkty. Głogowianie byli blisko zwycięstwa, ale ostatecznie to gracze lidera zachowali zimną krew i wygrali 29:27, a w całym meczu 3:1. Goście stracili pozycję wiceliderów.
Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano środkowego WKS-u Wiktora Gołębiowskiego. Wygrana wieluńskiego zespołu oznacza, że na pewno będzie on zajmował pierwsze miejsce na półmetku rundy zasadniczej. W ostatniej kolejce pierwszej części rozgrywek wukaesiacy na wyjeździe zmierzą się z Gwardią Wrocław. Kolejny mecz w Wieluniu dopiero w przyszłym roku.