Siatkarze WKS-u od zwycięstwa rozpoczęli rok. Wielunianie pokonali 3:0 MUKS Ziemia Milicka w grupie trzeciej II ligi.
Początek pojedynku w Wieluniu nie zwiastował łatwego boju, ponieważ to goście z Milicza wyszli na prowadzenie 4:0. Na szczęście miejscowi uspokoili grę i wygrali seta do 22. W kolejnych partiach WKS zwyciężał do 21 i 23.
Cieszę się, że po świąteczno-noworocznej przerwie wygraliśmy mecz za trzy punkty. Zawsze jest obawa, jak będzie wyglądała forma po kilku dniach odpoczynku, ale myślę, że na treningach chłopaki dawali z siebie wszystko, byli bardzo zaangażowani. Dostali wcześniej kilka dni oddechu. Ten mecz mieliśmy pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy. Zwycięstwa budują, to każdy wie. Myślę, że atmosfera w zespole też jest dobra. Cały czas pracujemy nad pewnością siebie, nad atmosferą. Cieszę się, że koncentracja i zaangażowanie cały czas są na treningach. Oby jak najdłużej to się utrzymywało – komentował grający szkoleniowiec WKS-u Marcin Kryś.
Jego zespół wrócił na pierwsze miejsce w tabeli. Stało się tak, ponieważ dotychczasowy lider, AZS Częstochowa, w derbowym starciu uległ 2:3 innej ekipie spod Jasnej Góry, Eco-Team AZS Stoelzle. Dwie drużyny otwierające stawkę mają tyle samo punktów.
Siódme miejsce zajmują Czarni Rząśnia, którzy pauzowali w tej kolejce.