Kolejne trzy punkty na koncie siatkarzy WKS-u w grupie trzeciej II ligi. W 6. kolejce wielunianie pokonali u siebie 3:0 Bielawiankę Bielawa.
W pierwszych dwóch setach kibice w hali WOSiR-u oglądali dość wyrównane spotkanie. Przewagę mieli jednak gospodarze, którzy zwyciężali do 22 i 20. W trzeciej partii dominacja wukaesiaków nie podlegała dyskusji. Wielunianie wygrali do 13 i w całym meczu 3:0. Najlepszym zawodnikiem starcia wybrano środkowego WKS-u Kamila Gromadzkiego.
Bartłomiej Matejczyk (trener WKS-u):
Nie był to spacerek i tego się spodziewaliśmy. Bardzo dobrze, że wszyscy posłuchali mnie wcześniej. Podeszliśmy do tego meczu poważnie i zagraliśmy przede wszystkim mądrą siatkówkę wtedy, kiedy trzeba było to zrobić. Oddaliśmy przeciwnikowi kilka zagrywek, które mogliśmy zaryzykować. Myślę, że pokazywaliśmy niezłą siatkówkę, a w końcówkach zagraliśmy po prostu mądrze.
Kamil Gromadzki (środkowy WKS-u):
Wyglądało to tak, że cały czas mieliśmy dominację w tym spotkaniu, ale wynik tego nie odzwierciedlał. Tablica cały pokazywała punkt za punkt. Trochę nas to też frustrowało. Ogólnie nastawiliśmy się, że drużyna przeciwna będzie bardzo mocno zagrywać. Na nasze szczęście w ogóle nie mogli się wstrzelić i to pozwoliło nam kontrolować grę. Po dwóch setach fajnie się rozkręciliśmy, pojawiły się też zmiany. To tylko na naszą korzyść.
WKS awansował na drugie miejsce w tabeli. Warto podkreślić, że cztery czołowe zespoły w stawce mają taki sam dorobek punktowy.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie na koncie Czarnych Rząśnia. W 6. kolejce grupy drugiej II ligi na wyjeździe ograli 3:0 (do 16, 19 i 23) AZS UWM Olsztyn. Czarni zajmują 10. miejsce w tabeli.