Nie zabrakło emocji w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej siatkarskiej II ligi w Wieluniu. WKS pokonał 3:1 Kasztelana Rozprza i przypieczętował awans do rundy play-off.
Wielunianie dość pewnie wygrali dwa pierwsze sety, a w trzeciej partii szansę dostali zmiennicy. W tej odsłonie przeważali goście, ale w końcówce miejscowi zbliżyli się na jeden punkt. Ostatecznie jednak zwyciężył Kasztelan. Czwarta partia rozpoczęła się od prowadzenia 4:0 wukaesiaków i wydawało się, że gospodarze odzyskali właściwy rytm. Przeciwnicy odrobili jednak stratę i emocji nie brakowało już do końca. Niewiele brakło, a Kasztelan doprowadziłby do tie-breaka, jednak w końcówce to WKS okazał się mocniejszy. Wielunianie zwyciężyli 34:32 i w całym meczu 3:1. Dzięki temu zajęli trzecie miejsce w tabeli grupy III.
Emocje zostają z nami cały czas, w każdym meczu. Myślę, że mieliśmy wysoką oglądalność. Na pewno cieszy zwycięstwo za trzy punkty. Taki był cel w tym meczu i super, że udało się go zrealizować. Na pewno nie chcieliśmy dopuścić do tie-breaka, chcieliśmy szybciej zakończyć to spotkanie. Myślę, że po dwóch setach wkradło się trochę rozluźnienia, rozprężenia. Mieliśmy już zapewnioną czwórkę, ale powtarzam, celem było wygranie za trzy punkty, tym bardziej u siebie, gdzie w tej rundzie zasadniczej żadnego meczu w Wieluniu nie przegraliśmy. To cieszy, to był taki nasz mały cel, a teraz będzie wisienka na torcie w postaci play-off.
– komentował trener WKS-u, Marcin Kryś. Na czwartym miejscu zmagania zakończyli Czarni Rząśnia, którzy w ostatniej serii rundy zasadniczej gładko ograli 3:0 Hetmana Włoszczowa.
W play-offach WKS powalczy z Volleyem MOSiR-em Sieradz, a Czarni z SMS-em PZPS-em Spała.