Piłkarze WKS-u 1957 Wieluń notują czwarty z rzędu czwartoligowy mecz bez porażki. W 15. kolejce wygrali w Brzezinach.
Wieluński beniaminek mierzył się z miejscowym Startem, czyli ostatnią drużyną rozgrywek. W pierwszej połowie na prowadzenie wyprowadził wukaesiaków Kamil Müller, który popisał się celnym uderzeniem z rzutu wolnego. Kolejny gol padł tuż po przerwie. W polu karnym faulowany był Mikołaj Cyrus, a jedenastkę na bramkę zamienił Kamil Wira. Start grał już wtedy w dziesiątkę, ponieważ jeszcze przed końcem pierwszej połowy jeden z graczy gospodarzy zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Siły się wyrównały w 70. minucie, kiedy bramkarz wielunian Jakub Pawełczyk faulował rywala za polem karnym i musiał opuścić boisko. W doliczonym czasie jeszcze jeden z piłkarzy z Brzezin został ukarany czerwoną kartką. Wynik się nie zmienił i wielunianie wygrali 2:0.
WKS 1957 zajmuje 9. miejsce w tabeli. W następnej kolejce podejmie dwunastego Skalnika Sulejów.
Niekorzystną serię kontynuuje Warta Działoszyn. W tej kolejce zanotowała dwunasty z rzędu mecz bez wygranej. W wyjazdowym starciu z Polonią Piotrków Trybunalski działoszynianie wyszli na prowadzenie na początku drugiej połowy. Trafił Mateusz Mielczarek. Dziesięć minut później był już remis, a po kolejnych 10 minutach gospodarze byli na plusie. Po chwili miejscowi trafili jeszcze raz i zwyciężyli 3:1. Warta zajmuje 16. pozycję w stawce. W następnej kolejce podejmie Zryw Wygoda, który jest 14.