Wieluńscy policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który uszkodził samochód na jednym z wieluńskich osiedli. Teraz wandalowi grozi do 5 lat więzienia.
29 października oficer dyżurny wieluńskiej komendy został poinformowany o uszkodzeniu samochodu, do którego doszło chwilę wcześniej na jednym z parkingów osiedlowych w Wieluniu. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. W rozmowie ze zgłaszającym mundurowi ustalili, iż mężczyzna zaniepokojony krzykiem, który dobiegał zza okna, wyszedł przed blok. Tam zauważył mężczyznę kopiącego w jego samochód. Jak się później okazało, w volkswagenie pokrzywdzonego wybita została również boczna szyba. Sprawca, widząc zgłaszającego, odszedł w kierunku ul. Kościuszki. Właściciel pojazdu oszacował straty na kwotę nie mniejszą niż 800 zł. Dzięki natychmiastowej reakcji wieluńskich mundurowych sprawca został zatrzymany zaraz po zdarzeniu, nieopodal miejsca, gdzie doszło do uszkodzenia samochodu. Okazał się nim być 37-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 2,9 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. 37-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu, nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
– mówiła rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji, Katarzyna Grela.
Fot. KPP w Wieluniu
Komentarze