Piłkarze Warty Działoszyn lepsi od WKS-u 1957 Wieluń. W sparingu rozegranym w Wieluniu czwartoligowcy wygrali 4:2.
Zadowolony z wyniku był trener działoszynian, Mateusz Kurpet, który narzekał jednak na wąskie boisko:
Na pewno trudne warunki, jeżeli chodzi o boisko. Małe boisko, więc założeń nie dało się realizować ze względu na małe wymiary. Przy agresywnej, przy dobrze zorganizowanej grze WKS-u mieliśmy problemy.
Szkoleniowiec WKS-u 1957, Arkadiusz Tomczyk cieszył się z gry podopiecznych w ataku, jednak przyznał, że w defensywie jest jeszcze wiele do poprawienia:
Kreować sytuacje podbramkowe potrafimy. Nie ma na pewno skuteczności, jakiej byśmy sobie życzyli. Ważne jest to, że po prostu te sytuacje kreujemy. Natomiast jeśli chodzi o te dotychczasowe sparingi, to dużo bramek tracimy i tutaj mamy dużo do poprawy.
Także inne zespoły w weekend sprawdzały formę, między innymi reprezentanci sieradzkiej Klasy Okręgowej. MLKS Konopnica uległ 2:3 drużynie U-17 GKS-u Bełchatów, Prosna Wieruszów zremisowała 3:3 z OKS-em Olesno, LKS Masłowice przegrał 2:5 z GKS-em Chojne, z kolei Hetman Rusiec poległ 0:6 w starciu z rezerwami GKS-u Bełchatów.
Grały również ekipy z niższych klas, m.in. LZS Pątnów pokonał 2:0 Budowlanych Strojec, a KKS Kurów uległ 2:8 Victorii Skomlin.
Młodzicy D2 WKS-u 1957 wygrali 10:1 z Włókniarzem Pabianice (gole dla wieluńskiej drużyny: Adam Stępień x4, Adam Wicher x3, Jakub Owczarek x2, Maciej Bednarek).