„Pomimo obostrzeń covidowych mieszkańcy mieli dostęp do urzędu” – podkreślają w ratuszu w Pajęcznie. Przypominają, że tam już od ponad roku działa usługa mobilnego urzędnika.
Posiadamy od roku usługę mobilnego urzędnika. Wszystkich petentów, którzy mają problemy z poruszaniem się z jakichkolwiek względów zdrowotnych, zapraszamy do kontaktu telefonicznego czy e-mailowego, by umówić wizytę urzędnika na miejscu. Jesteśmy w stanie prawie każdą sprawę załatwić w domu. To dla tych petentów, którzy nie mogą samodzielnie się stawić w urzędzie – mówi burmistrz Pajęczna Piotr Mielczarek, który nawiązuje też do pracy urzędu w czasie największych obostrzeń sanitarnych. – Staraliśmy się zachować wszystkie obostrzenia, obsługa mieszkańców cały czas się odbywała. Wszystko wskazuje, że zbliżamy się do końca, przynajmniej tego jednego nieszczęścia. Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom za zaangażowanie, to wymagało poświecenia, ale udało nam się przejść ten czas dobrze i mam nadzieję – sprawnie.
Z kolei wiceburmistrz Pajęczna, Adam Stachera, podkreśla, że to urząd jest dla petentów, nie odwrotnie:
Nasz urząd jest urzędem otwartym. Jeśli ktoś miał problem i chciał się spotkać z burmistrzem czy wiceburmistrzem, to nie było problemów. Stosujemy wszelakie zabezpieczenia. Ja – z racji swojego doświadczenia w pracy w służbie zdrowia – wiem, jak urząd zabezpieczyć. Urząd jest dla mieszkańców, nie mieszkańcy dla urzędu.
W związku z pandemią COVID-19 urzędy pracowały hybrydowo – część pracowników w urzędach, a część z domów. Teraz w większości z nich, w wyniku rządowego luzowania obostrzeń, wrócił tradycyjny system pracy.