Dzięki czujności i dużemu doświadczeniu policjantów podejmujących interwencję nie doszło do tragedii. Starsza kobieta odkręciła gaz w kuchence i przebywała w pomieszczeniu gdzie się ulatniał. Policjanci zdążyli na czas i na szczęście nikomu nic się nie stało.
10 sierpnia policjanci z ruchu drogowego pojechali na interwencję do jednej z posesji w gminie Kiełczygłów. Na miejscu czekała na nich zgłaszająca interwencję 84-letnia kobieta, która oświadczyła, iż jej znajoma będąc u niej w sobotę zabrała jej portfel. Natychmiast udali się pod wskazany adres gdzie zastali wymienioną przez zgłaszającą kobietę. Ta oświadczyła, iż nie była u sąsiadki w sobotę lecz dnia poprzedniego, i że nie wchodziła do domu, a zgłaszająca często zostawia różne rzeczy i nie pamięta gdzie je położyła. Policjanci gdy wrócili do domu zgłaszającej w ganku domu poczuli silnie ulatniający się gaz, gdy weszli do kuchni odkryli, że gaz ulatnia się z kuchenki i prawdopodobnie trwa to już kilka godzin. Gdy przewietrzyli pomieszczenia i można było już wejść do niego okazało się, że portfel z jego cała zawartością znalazł się w chlebaku.
– informował mł. asp. Marcin Pawełoszek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pajęcznie.
Fot. KPP w Pajęcznie