W I LO w Wieluniu odbył się dziś konkurs wiedzy o Jurze Polskiej. Był jednocześnie zwieńczeniem projektu pt. „Zakręceni jak amonit”. Ten zakładał m.in. konferencję popularno-naukową oraz zajęcia w terenie, dokładnie w Kamieniołomie Kowalskiego.
Bogusław Kurzyński, nauczyciel geografii w I LO w Wieluniu, opiekun projektu:
Konkurs jest zwieńczeniem projektu „Zakręceni jak amonit”. Ten projekt realizowaliśmy w ramach wydawnictwa Nowa Era i ich projektu „Projektanci edukacji”. Zdobyliśmy grant, który pozwolił nam na przygotowanie warsztatów geologicznych w oparciu o Kamieniołom Kowalskiego. Okazało się później, że dodajemy wiele nowych działań. Dzięki patronowi firmie Liedmann Agro mogliśmy wyjechać na terenowe praktyki oraz przygotować ten konkurs o Jurze Polskiej, gdzie fundatorem nagród było też starosto Powiatowe w Wieluniu. Celem naszych działań jest cały czas próba zrewitalizowania Kamieniołomu Kowalskiego, który ma potencjał edukacyjny, a leży zachwaszczony jak nieużytek. Mamy nadzieję, że pomalutku doprowadzimy do większych działań w Kamieniołomie Kowalskiego.
Gościem dzisiejszego spotkania był przedsiębiorca Jacek Graczyk z Lisowic, który mówił o skałach wapiennych.
Nie ma dziś przemysłu, gdzie skały wapienne nie są użytkowane. W przemyśle spożywczym, w produkcji past do zębów, w przemyśle cementowy, w budownictwie ogólnie. Wapień jest wszędzie użytkowany. W dawnym okresie domy były budowane z kamienia wapiennego. Budowano z tych materiałów, które były dostępne. Kiedyś było to wydobycie ręczne, dziś postęp poszedł do przodu. Moje wyrobisko – działalność rozpoczął po wojnie dziadek, kontynuował tato, a ja utrzymuję dla potrzeb budownictwa. Chętnie zapraszam w okolice Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. – mówił Graczyk.
Rozstrzygnięcie konkursu transmitowaliśmy na żywo na naszym Facebooku (zobacz).
Rozmawialiśmy z laureatami drugiego i trzeciego miejsca. Jak nam powiedzieli, nie byli raczej zaskoczeni pytaniami, a ułatwione zadanie mieli dziś ci, którzy działali w projekcie „Zakręceni jak amonit”.
Jesienią ubiegłego roku po wielkiej „burzy mózgów” zdecydowaliśmy się na start ogólnopolskim konkursie Wydawnictwa Nowa Era „Projektanci edukacji” Była ciężka praca i dużo emocji, szczególnie gdy doszło do głosowania internautów nad projektami szkół z całej Polski. Dzięki niesamowitemu zaangażowaniu środowiska Wielunia, za co raz jeszcze dziękujemy, dostaliśmy grant i przystąpiliśmy do przygotowań wiosennych aktywności. Zaprojektowaliśmy cztery stanowiska edukacyjne w oparciu o cztery „science boxy”. Zorganizowaliśmy również konferencję popularno-naukową „Wieluń na krańcu Jury Polskiej” z udziałem pracowników naukowych Polskiej Akademii Nauk. Gdy tylko przyszła wiosna zaprosiliśmy do współpracy uczniów szkół podstawowych i przedszkoli wieluńskich i przeprowadziliśmy szereg lekcji w terenie. Zajęcia w Kamieniołomie Kowalskiego „robiły wrażenie” na odbiorcach. Okazało się, że można z tego zachwaszczonego miejsca wydobyć bardzo ciekawe historie. Postanowiliśmy rozszerzyć nasze działania w oparciu o pomoc koalicjantów projektu. Partnerem głównym projektu została firma Liedmann Agro –producent nawozów mineralnych z Krzeczowa (bardzo, bardzo dziękujemy) Równie hojnym partnerem stało się Starostwo Powiatowe w Wieluniu (2 x bardzo dziękujemy). Dostaliśmy wsparcie finansowe na zorganizowanie wyjazdowych zajęć terenowych z geografii (dwa dni w Ojcowskim Parku Narodowym) oraz na organizację i nagrody w nowym geograficznym Konkursie Wiedzy o Jurze Polskiej. Konkurs już za nami i nim żeśmy się obejrzeli przyszedł koniec roku. Duży wysiłek zaowocował dużą satysfakcją i myśleniem, że to może nie koniec działań wokół Kamieniołomu Kowalskiego? – informują uczestnicy projektu. I wydaje nam się, że jeszcze o nich, i o ich działaniach, usłyszymy.
