„Żółte kalendarze”, „Sianko na stół”, „Jadą kolędnicy” i „Eldorado” to jedynie kilka z wielu piosenek, które zabrzmiały w murach Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Białej podczas Wielkiego Koncertu Młodych Talentów. Wydarzenie jest organizowane już od kilku lat i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Dorobek swojej całorocznej pracy zaprezentowali nie tylko podopieczni ośrodka, ale i osoby z zewnątrz. Talentami wokalnymi i instrumentalnymi, bo można było wysłuchać brzmienia m.in. keyboardów, pochwalili się zarówno ci najmłodsi, jak i nieco starsi. Koncert okazał się udanym widowiskiem, podczas którego licznie zgromadzona publiczność przekonała się o zróżnicowanym, a nawet zaskakującym talencie występujących. Nie obyło się bez wielu emocji, humoru i świetnej zabawy.
Nie będzie wszystkich naszych uczniów, bo część występuje na konkursie kolęd w Bolesławcu, a część wyjechała, bo to okres feryjny, ale ci, którzy będą tutaj dzisiaj występować, to na pewno będą chcieli zaprezentować się, jak najlepiej – wyjaśnia Irena Siorek, instruktor muzyki w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Białej. – Wystąpi 12 osób. Repertuar jest bardzo różny, począwszy od kolęd, a skończywszy na repertuarze zupełnie świeckim. Jest to wielki koncert, a nie koncert kolęd. Przeważają kolędy, ale jeżeli ktoś przygotował coś innego, to też chętnie usłyszymy. Głównie są osoby z ośrodka, ale są to również osoby, które biorą udział w zajęciach również w innych gminach. Tradycję podtrzymujemy, organizując ten koncert, z tego względu, że osoby, które uczestniczą w zajęciach, nie zawsze jeżdżą gdzieś na konkursy, instrumentaliści też nie mają się gdzie zaprezentować i są też na różnym poziomie wykonawczym. Ten nasz dzisiejszy koncert pozwala na to, żeby też pierwsze kroki stawiać co dla niektórych, a dla innych jest to już kolejny występ, bo są osoby, które od lat uczą się w ośrodku i dzisiaj też się zaprezentują.
Zaśpiewam dzisiaj piosenkę pt. „Eldorado”, która opowiada o tym, co się tam znajduje i jak tam jest – mówi Paulina Golańska z Białej. – Zaczęłam śpiewać dopiero od września, ale występuję również w szkole. Jest troszkę stresu, ale ogólnie jest bardzo fajnie. Jak śpiewam, to czuję się super.
Zaśpiewam „Trzej wielcy królowie” i zagram na klarnecie. Natomiast ja będę grać na saksofonie „Bóg się rodzi” – mówią Alicja i Natalia z Łagiewnik. – Możemy się tutaj dużo nauczyć i pokazać z dobrej strony. Występujemy często na różnych konkursach, dzięki temu mniej się stresujemy, wiemy, co trzeba poprawić i czy ćwiczyć nad czymś dalej.
Koncert zakończył się akcentem świątecznym,młodzi artyści z grupy kwartet dęty wykonali kolędę „Bóg się rodzi”.