Dziś rolnicy znów wyjadą na drogi. W powiecie wieluńskim będą protestować na przejściu dla pieszych na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Osjaków. Protest potrwa od 10:00 do 17:00.
Rolnicy organizują protest ostrzegawczy. Wyjeżdżają na drogi z tymi samymi postulatami dotyczącymi unijnych zapisów w tak zwanym Zielonym Ładzie.
Dziś kolejny protest w Osjakowie. Postulaty nasze są niezmienne – wyjaśnia Miłosz Chrzan, rolnik z Kolonii Raduckiej, przewodniczący dzisiejszego protestu. – Protestujemy przeciw Zielonemu Ładowi i importowi produktów rolnych i zboża z Ukrainy. Mimo że granica ukraińska jest zamknięta, jeżeli chodzi o import, to i tak niektóre firmy polskie i jedna nasza lokalna znalazła inne przejście, aby przywieźć zboże do Polski przez Litwę, co im dobrze wychodzi i nadal zalewają nasz kraj zbożem ukraińskim. A jeżeli chodzi o Zielony Ład, to rząd rozkłada ręce. Jedyne co, to dali nam zniesienie ugorowania przez rok, co i tak nic nie zmienia. Dlatego znów wyjechaliśmy na drogi. Może po tych protestach, których jest aż 600 w całej Polsce, coś się zmieni. A liczba protestów pokazuje, że jest naprawdę źle w polskim rolnictwie. Bardzo dziękuję lokalnej społeczności za wyrozumiałość i za to, że nie ma negatywnych głosów, które odnoszą się do rolników. Już wielka rzesza ludzi wie, dlaczego protestujemy. Jeżeli polskie rolnictwo upadnie, to będziemy jeść ziemniaki z Egiptu, polskich ziemniaków w sklepie nie dostaniemy.
Zobacz również:
Trwa protest rolników. W powiecie wieluńskim blokują drogę nr 74 w miejscowości Osjaków