Na rzecz Madzi i Patrycji zagrano podczas piątego Turnieju Charytatywnego w Wieluniu. Piłkarskie zmagania dzieci z rocznika 2012 i młodszych odbyły się w hali WOSiR-u.
Podopieczne Fundacji Dotknij Pomocy zmagają się z rdzeniowym zanikiem mięśni i poruszają na wózkach inwalidzkich. Wieluńskie zawody wygrał Sokół Wręczyca.
Honorata Freus-Grzelak (Fundacja Dotknij Pomocy, główna organizatorka):
Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy przybyli na ten turniej. Oczywiście jestem zadowolona. Taki turniej by się nie odbył, gdyby nie było chętnych zespołów, które przyjechały. Trzeba też podziękować lokalnym sponsorom, naszym firmom. Gdyby nas nie wspierały w takich inicjatywach, to takiego turnieju nie byłoby i nie byłoby możliwości pomóc tym dziewczynkom. Pomagamy nie tylko dziewczynkom, bo państwo niejednokrotnie wspierali Fundację Dotknij Pomocy i naszych podopiecznych.
Krzysztof Malatyński (ojciec Madzi i Patrycji):
Są ludzie, którzy chcą pomagać. Nie są obojętni na krzywdę drugiej osoby. Potrzeby są zawsze. W tej chwili jesteśmy w trakcie załatwiania podjazdu dla dziewczynek. Te sprawy trochę się ciągną, ale takie jest życie. Potrzeby są codziennie. Wózki, różne sprawy ortopedyczne.
Marcin Grela (trener WKS-u Wieluń):
Chłopcy są zmotywowani, naprawdę fajnie się bawią, bo to jest główny cel turnieju. Mają też świadomość, że grają w szczytnym celu, dla chorych dziewczynek.
Na drugim miejscu w turnieju uplasowała się Warta Osjaków, a trzeci byli gospodarze z WKS-u Wieluń. Na kolejnych lokatach: FC Bonus Stolec, Młody MKS Kluczbork i Olimpia Truskolasy.
Najskuteczniejszym strzelcem zawodów okazał się Julek Zieliński z Sokoła, najlepszym bramkarzem wybrano Marcela Grabasa z Młodego MKS-u, a najlepszym zawodnikiem – Adama Mertę z Warty.
W trakcie imprezy odbyła się zbiórka krwi dla oddziału położniczo-ginekologicznego wieluńskiego szpitala. Wzięło w niej udział ponad 20 osób.