To będzie bieg życia – mówi Radiu ZW Artur Jasiński przed startem w Mistrzostwach Świata Masters w Lekkiej Atletyce. Wielunianin w sobotę powalczy na dystansie półmaratonu.
Legitymujący się rekordem życiowym 1:13:36 zawodnik będzie rywalizował w gronie kilkuset biegaczy z całego świata, m.in. z Europy, Afryki, Ameryki Północnej i Południowej, Azji oraz Australii. Mimo problemów z kontuzją kilka tygodni temu Jasiński potwierdza, że dobrze przepracował okres przygotowawczy, dlatego liczy na udany start w Toruniu.
Dla mnie to będzie nowe doznanie. Wiadomo, że to będzie bieg życia. Jeszcze nigdy nie brałem udziału w takich zawodach. Mam nadzieję, że kibice pomogą, bo pobiegnę w koszulce z orłem na piersi. Nie będą kibicować mnie jako zawodnikowi z Wielunia, lecz zawodnikowi z Polski. Wiem, że ten doping będzie na całej długości trasy. Mam nadzieję, że mnie nie poniesie za mocno i że się nie spalę, ale wiem, że na pewno będzie to pomocne. Wiem, że będzie łatwiej osiągnąć dobry wynik, bo jest silna grupa. Uważam, że będzie można się zahaczyć w fajnej grupie i pobiec razem, a to jest już całkiem inne bieganie – podkreśla zawodnik z Wielunia.
Start sobotniej rywalizacji w półmaratonie o 11.00.