Na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek siatkarze WKS-u Wieluń zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie trzeciej II ligi. W przedostatniej serii wygrali 3:1 z drugą drużyną SMS-u PZPS-u Spała.
Myślę, że to było pewne zwycięstwo. Drużyny ze Spały trzeba się troszkę obawiać, bo, wiadomo, tam jest specyficzna sala. Jeżeli tylko młodym chłopakom pozwoli się pograć, to oni to wykorzystają. Tak zrobili w przegranym przez nas secie. Za dużo błędów popełniliśmy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę całe spotkanie, to mieliśmy je pod kontrolą. Cieszymy się z trzech punktów i z tego, że na jedną kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce. Na pewno przygotowywaliśmy się tak, jak do każdego meczu. Naszym celem było zwycięstwo. To nam się udało. Kilku graczy mogło się pokazać w dłuższej perspektywie czasowej na boisku. Cieszę się, że podołali i przywieźliśmy trzy punkty do Wielunia – komentuje grający trener wukaesiaków Marcin Kryś.
Wieluński zespół już wcześniej zapewnił sobie udział w turnieju półfinałowym o wejście do I ligi. Na zakończenie rundy zasadniczej z kolei powalczy jeszcze u siebie z Legionem Skalmierzyce.