Siatkarze WKS-u Wieluń przygotowują się do drugoligowego sezonu. Zajęcia prowadzi grający szkoleniowiec, Marcin Kryś, który po latach wrócił do rodzinnego miasta. Trener cieszy się z propozycji, którą otrzymał od działaczy.
Kiedy zakończyliśmy poprzedni sezon, poszukiwałem klubu, rozmowy trwały. Przez przypadek dowiedziałem się, że ma być reaktywacja drugoligowej siatkówki w Wieluniu. Kiedy włodarze klubu usłyszeli, że jestem dostępny na rynku, złożyli mi propozycję. Długo też nad tym się nie zastanawiałem, spodobała mi się ta koncepcja, wizja tego, co może tu w Wieluniu powstać, dlatego jestem tutaj, gdzie jestem. Cieszę się, że wróciłem. (…) Myślę, że od razu była taka koncepcja, żebym był grającym trenerem. Na pewno ja chciałem grać jak najdłużej, dlatego mi to pasowało, a z drugiej strony mam już swoje lata i chciałbym powoli przestawiać się na tę „drugą stronę” i iść w kierunku trenerki, dlatego ta wizja spodobała mi się.
– mówił Kryś, którego asystentem jest Leszek Pałyga. Przypomnijmy, wieluński klub przejął w II lidze miejsce po Siatkarzu Oleśnica. Ten ostatni wycofał się z rozgrywek, przekazując licencję WKS-owi.