Rada Miejska w Wieluniu przekaże do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi skargę radnego Jarosława Rozmarynowskiego na uchwałę o wygaszeniu jego mandatu podjętą w czerwcu.
Radni podjęli stosowną uchwałę w tej sprawie, w której czytamy, że „skarga nie zasługuje na uwzględnienie i powinna zostać oddalona”. Wystąpienie Jarosława Rozmarynowskiego dotyczące łączenia funkcji radnego i jednocześnie prowadzenia działalności gospodarczej na mieniu komunalnym gminy Wieluń było emocjonalne, podkreślał, że działalność gospodarczą prowadzi od roku 1990 a radnym miejskim jest od kilku lat. Jednak radni większością głosów przyjęli uchwałę. Poparło ją 11 radnych , 5 było przeciw a 2 radnych nie brało udziału w głosowaniu. To sam Rozmarynowski oraz Roman Drosiński:
Jestem częścią księgarni, częścią miasta od tylu lat. Nie chcecie chyba powiedzieć mieszkańcom, że nie wiedzieliście, że sprzedaję książki jednostkom gminy? To fałsz z waszej strony. Jeszcze miałem nadzieję, że w najlepszym przypadku wstrzyma się „Przyjazna gmina”, tak jak postąpiło „Łączy nas Wieluń” , gdy ważyły się losy mandatu radnego Roberta Kai. A 9 czerwca jak się państwo zachowaliście z „Przyjaznej gminy”? Świadomie nie odnoszę się do Prawa i Sprawiedliwości, bo to czarna robota z ich strony. Wypadałoby tu odnieść się do medialnej sprawy, ponoć pan Drosiński też sprzedawał coś jednostkom gminy, nikt z tego nie robi problemu, nie jesteśmy tacy małostkowi. Ja rekomendowałem, gdyby ktoś wyciągnął panu Drosińskiemu te sprawę, wymuszę, żeby nie głosowali tak jak pan Drosiński głosował przeciwko mnie za wygaszeniem mandatu. Odnoszę się do doniesień medialnych, nie znam szczegółów(…). Zgłaszam formalny wniosek o wyłączenie z głosowania radnego Akulicza. Radny Akulicz jest wyrokiem sądu rejonowego w Wieluniu uznany winnym działania na szkodę Przedsiębiorstwa Komunalnego przez 16 lat umorzono wobec niego postępowanie na okres próby jednego roku i oddano pod opiekę kuratora i składanie sprawozdań wobec sądu. Wydanie opinii przez tego radnego w mojej sprawie uważam za wybitnie niestosowne i niszczące powagę tego gremium.
– mówił Jarosław Rozmarynowski, który został upomniany przez przewodniczącego Rady
Piotra Radowskiego:
Pan bardzo mocno naruszył dobra osobiste wielu członków tej rady. Mam pana za osobę bardzo inteligentną. Wystarczyło z godnością poczekać do orzeczenia sądu. To sąd postanowi czy radni postąpili uczciwie, czy nie.
Radny Robert Kaja:
Nie będę się odnosił do wypowiedzi radnego Rozmarynowskiego. Tak jak pan powiedział, są jest od tego czy radny naruszył artykuł 24 f ustawy o samorządzie gminnym.
Radna Anna Dziuba-Marzec:
Padło sformułowanie, że radny będzie wymuszał na innych jak ma wyglądać głosowanie. Zastanawiam się czy „Łączy nas Wieluń” jest zmuszane do głosowania w określony sposób jak podejmujemy uchwały. Pan przewodniczący powinien się tym zainteresować. Radny ma być niezależnym radny.
Tomasz Akulicz zapewniał, że postępowanie wobec niego zakończyło się warunkowym umorzeniem sprawy i nie jest skazany prawomocnym wyrokiem sądu.
Nie jestem skazany żadnym prawomocnym wyrokiem, próba odebrania mi wykonywania mandatu wydaje mi się chybiona.
Głos zabrał też radca prawny z ratusza Jakub Krawczyk:
To nie jest wyrok skazujący. To orzeczenie, w którym się uznaje winę, ale nie wymierza się kary.
Dodam, że rada nie wyłączyła Akulicza z głosowania. Próbujemy skontaktować się z radnym Romanem Drosińskim, by odniósł się do tego, co mówił radny Rozmarynowski, ale na razie jego telefon nie odpowiada.
Posłuchaj całej dyskusji: