Komplet zwycięstw siatkarzy WKS-u Wieluń w grupie trzeciej II ligi. W 3. kolejce pokonali u siebie 3:0 Ikara Legnica.
Było to spotkanie lidera z wiceliderem. W wieluńskim zespole nastąpiło kilka zmian w porównaniu z wyjściową szóstką sprzed tygodnia. Zamiast Wiktora Gołębiowskiego i Oskara Rakusa wyszli Jakub Wichór i Jędrzej Brożyniak. Ten ostatni przed meczem odebrał wyróżnienie za znakomite występy latem podczas sezonu plażowego.
Po wyrównanym początku pierwszego seta WKS odskoczył na pięć punktów, ale rywale wyrównali, a potem wyszli na jednopunktowe prowadzenie. W końcówce gospodarze odzyskali jednak rytm i wygrali do 21. Wielunianie powoli rozpędzali się w drugiej partii. W pewnym momencie zaczęli uciekać Ikarowi, zwyciężając ostatecznie 25:17. Na początku trzeciej odsłony w polu zagrywki znakomicie zaprezentował się Tomasz Wencel. To w głównej mierze dzięki atakującemu WKS-u zrobiło się 8:0 dla miejscowych. Do końca gospodarze w zasadzie kontrolowali mecz i ograli przeciwnika do 12, a w całym meczu 3:0. Najlepszym graczem pojedynku wybrano Jędrzeja Brożyniaka.
Muszę przyznać, że aby wygrać z drużyną z Legnicy, trzeba się naprawdę namęczyć. Wynik mówi jedno. To, co było widać na boisku, to jest druga rzecz, a trzecia, którą trzeba oddać zawsze drużynie z Legnicy, to jest niesamowicie walczący i broniący zespół. My nie mamy jakichś świetnych parametrów w ataku w tym meczu. Oczywiście jest trzeci set, kiedy właściwie wszystko już wychodziło, ale na przestrzeni całego meczu trzeba im oddać, że niesamowicie bronili i my musieliśmy cały czas poprawiać, poprawiać, poprawiać akcje, żeby zdobyć punkt – komentował Bartłomiej Matejczyk, pierwszy trener WKS-u. Jego zespół otwiera tabelę grupy trzeciej i jako jedyny nie przegrał jeszcze seta.
W następnej kolejce wielunianie po raz pierwszy powalczą na wyjeździe. W Wałbrzychu zmierzą się w Chełmcem.