Wielkimi krokami zbliża się długo wyczekiwana przez wielu miłośników pływania chwila otwarcia basenu w Praszce. Przebudowywany od dwóch lat obiekt jest praktycznie gotowy. Pozostały ostatnie odbiory techniczne, montaż wyposażenia i ostateczne ustalenie terminu otwarcia pływalni. Wszystko wskazuje na to, że ten moment nastąpi w październiku.
– Faktycznie finiszujemy z pracami, rozpoczęły się już odbiory – mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki. – Mam nadzieję, że w październiku pływalnia ruszy, choć muszę przyznać, że mamy trudności z wyposażeniem pływalni w meble. Dwa przetargi wyłoniły co prawda oferty, ale firmy wycofały się i w tej chwili największy problem jest z terminowością wyposażenia w meble typu biurka i krzesła. Jeśli chodzi o wyposażenie w szafki, to są już skończone. Montowany jest już system elektronicznego otwierania szafek i kontroli czasu pobytu na basenie (…). Obiekt jest już taką wizytówką miasta jak się wjeżdża od strony Wielunia, szczególnie wieczorem, gdy jest ładnie oświetlony. (…) Oczekiwany, przez prawie dwa lata nieczynny basen. Ludzie nawet spoza Praszki się dopytują, chcieliby już korzystać z obiektu.
– Jesteśmy na etapie przygotowania kadry, która będzie pływalnią zarządzała, która będzie tu pracowała, dbała o nasze bezpieczeństwo – mówi Jarosław Knaga, zastępca dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce. – Odbyło się już szkolenie pierwszej pomocy dla wszystkich pracowników. Nigdy nie wiemy co się może wydarzyć i musimy być na wszystko gotowi. Za moment ruszamy i na ten moment musimy być wszyscy przygotowani. (…) Tu nic nie będzie „po staremu”. Jest nowa pływalnia, nowe zasady wejść i wyjść, zupełnie nowa niecka, zaplecza, sauna, brodzik. Wszystko nowe, wszystko świeże. Czekające na klienta. A my musimy się przygotować na to, żeby ten klient przyszedł do nas, był zadowolony i fajnie spędzał czas.
Nad bezpieczeństwem klientów czuwać będzie jedenastoosobowa kadra – wśród zatrudnionych już oficjalnie od 1 września osób jest czterech ratowników (dwóch z nich, to osoby z Kluczborka i Olesna) i dwie recepcjonistki. Pozostaje jeszcze jeden wakat ratownika. Może znajdzie się ktoś chętny z Wielunia?
W czerwcu tego roku, jeszcze podczas ostatnich prac budowlanych i wykończeniowych Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu, który formalnie jest zarządcą obiektu, ogłosił konkurs na nazwę dla pływalni. Spośród kilkudziesięciu propozycji w internetowym głosowaniu wyłoniono nazwę Nemo.
Z krytej pływalni w Praszce po raz ostatni można było skorzystać 28 września 2018 roku. Wówczas to przez cały dzień stary obiekt udostępniony był, niejako na pożegnanie, zupełnie bezpłatnie. Kilka dni później rozpoczęły się prace rozbiórkowe. Z krajobrazu Praszki stara bryła basenu zniknęła zupełnie. Pozostały fundamenty i wielka dziura w ziemi. W ciągu tych dwóch lat obiekt całkowicie zmienił swoje oblicze. Zresztą nie tylko wizualnie, bo od podstaw projektowane i instalowane było wszystko to, co odpowiada za jakość i temperaturę wody. Pojawiła się odpowiednia, nieobecna w starej konstrukcji, wentylacja. Przeprojektowano szatnie, pomieszczenia biurowe i techniczne. Dobudowano część komunikacyjną, którą klienci dostaną się do szatni i na nową nieckę basenu. Powstał brodzik z atrakcjami wodnymi dla najmłodszych – tego na starej pływalni nie było. Na nowo działać będzie sauna. Przy okazji warto przypomnieć, że niejako to właśnie sauna stała się tym elementem, który bezpośrednio przyczynił się do podjęcia decyzji o gruntownej modernizacji, a wręcz przebudowie pływalni. W kwietniu 2016 roku doszło bowiem do awarii instalacji w ówczesnej saunie, która doprowadziła do pożaru (pisaliśmy o tym tutaj). Poważnemu uszkodzeniu uległa wówczas konstrukcja dachu. Już wtedy zaczęto poważnie myśleć o gruntownym remoncie całego obiektu, ale ze względu na brak odpowiedniego projektu i pieniędzy, zdecydowano na tymczasową naprawę poszycia. Pozwoliło to na odpowiednie przygotowanie się do potężnej jak na realia praszkowskie inwestycji (pierwotnie mówiono o oddaniu do użytku nowego obiektu do końca 2019 roku, a jego budowa miała pochłonąć 13 milionów zł o czym pisaliśmy tutaj – ostatecznie koszt przebudowy wyniósł blisko 15 milionów zł).
Więcej zdjęć, m.in. nowych wnętrz pływalni Nemo znajdziecie na profilu FB M-GOKiS w Praszce.
