Piłkarze Prosny Wieruszów słabsi od lidera IV ligi. W 11. kolejce przegrali w Sieradzu.
Wieruszowianie walczyli z miejscową Wartą, która przewodzi ligowej stawce. Pierwsza odsłona zdecydowanie dla miejscowych, którzy zdobyli trzy bramki i do szatni schodzili, prowadząc 3:0. Po zmianie stron beniaminek z Wieruszowa nie poddał się jednak i już na początku drugiej części Kacper Karbowski zdobył gola. Potem szanse miały obie drużyny, ale wynik się nie zmienił. W doliczonym czasie gry Damian Wiśniewski z Prosny zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Goście kończyli więc w dziesięciu, ale miejscowi nie mieli nawet czasu, by wykorzystać liczebną przewagę.
Po tym spotkaniu Prosna spadła na 17., przedostatnie miejsce w tabeli. W następnej kolejce podejmie kolejną ekipę z czołówki, Orkana Buczek.