W sobotę do wieruszowskiej komendy policji dotarł 33-latek, który zgłaszał wcześniej interwencję. Dyżurny postanowił sprawdzić trzeźwość mężczyzny.
Będący w budynku komendy funkcjonariusze widzieli, że mężczyzna przyjechał rowerem. Poinformowali o tym fakcie dyżurnego jednostki. W tej sytuacji policjanci ruchu drogowego sprawdzili stan trzeźwości cyklisty. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Z uwagi na fakt, iż mężczyzna był świadomy popełnionego wykroczenia został ukarany przez policjantów mandatem karnym w wysokości 2500 złotych. Kierowco! Nie ma taryfy ulgowej dla nieodpowiedzialnych uczestników ruchu drogowego, którzy mimo wcześniej spożytego alkoholu decydują się na kierowanie pojazdami, dlatego apelujemy o rozsądek.
– informował Piotr Siemicki z wieruszowskiej policji.
Fot. KPP w Wieruszowie