W niedzielę na drogach powiatu wieruszowskiego zatrzymano dwoje kierowców, którzy prowadzili pojazdy bez uprawnień i jednego, który zdecydował się na jazdę będąc pod wpływem alkoholu.
Pierwszy z nich wpadł po 8:00 w miejscowości Dolina. Za kierownicą czterokołowca lekkiego siedziała 65-latka. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kobieta nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Tego samego dnia po godzinie 16:00 na trasie S8 funkcjonariusze zauważyli kierującego, który jechał „wężykiem”. Mundurowi widząc zachowanie kierowcy postanowili sprawdzić co jest jego powodem. Jak się okazało mężczyzna ten przekroczył limit 24 punktów karnych, tym samym kierował pojazdem bez uprawnień. Policjanci skierowali wobec nieodpowiedzialnych kierujących wnioski do sądu, za co może grozić im grzywna nawet do 30 000 złotych dodatkowo orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów. Również w niedzielę mundurowi na ulicy Kilińskiego w Wieruszowie skontrolowali motorower marki romet. Badanie policyjnym alkomatem wykazało u 33-latka ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata. Apelujemy do kierowców o więcej zdrowego rozsądku i nie wsiadanie za kierownicę auta po wypiciu alkoholu.
– mówił Piotr Siemicki z wieruszowskiej policji.