Wieruszowscy policjanci zatrzymali 26-latka, który jechał motorowerem bez uprawnień. Wcześniej mężczyzna uciekał przed funkcjonariuszami.
Funkcjonariusze natychmiast udali się za tym pojazdem, podejrzewając że mężczyzna może mieć coś na sumieniu. Wieruszowscy stróże prawa będąc na wysokości motorowerzysty użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz wydali mu tarczą do zatrzymywania sygnał do zatrzymania się. Mimo to kierujący jednośladem zignorował polecenie mundurowych i kontynuował jazdę drogą leśną. W pewnym momencie porzucił pojazd do pobliskiego rowu i dalej uciekał pieszo. Policjanci udali się w pościg za mężczyzną, gdzie po kilkudziesięciu metrach zatrzymali uciekiniera. Kierującym okazał się 26-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który uciekał pojazdem marki Romet. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz mieszkaniec powiatu wieruszowskiego odpowie za przestępstwo określone w art. 178 b Kodeksu Karnego, a także popełnione wykroczenia.
– mówił aspirant Piotr Siemicki z wieruszowskiej policji.