Piłkarze Warty Działoszyn i Czarnych Rząśnia bez punktów w 24. kolejce IV ligi. Ci pierwsi grali u siebie.
Działoszynianie podejmowali czwartego w tabeli Borutę Zgierz. Do przerwy żadna ze stron nie trafiła do bramki rywala. Drugą połowę goście ze Zgierza rozpoczęli znakomicie, bo pięć minut po wznowieniu gry otworzyli wynik spotkania. Na 2:0 z kolei podwyższyli w samej końcówce meczu. Takim rezultatem zakończył się pojedynek i Warta spadła na 17. miejsce w stawce.
Wyprzedziła ją Andrespolia Wiśniowa Góra, która u siebie ograła 3:1 Czarnych Rząśnia. Miejscowi wyszli na prowadzenie w pierwszej połowie. Zespół z Rząśni wyrównał tuż po przerwie po golu Marka Grabowskiego. Po kilku minutach gospodarze trafili na 2:1, a potem zdobyli jeszcze jednego gola i zwyciężyli 3:1. Czarni zajmują 19., przedostatnią pozycję w stawce.
W meczu na szczycie otwierające tabelę rezerwy ŁKS-u Łódź pokonały 3:0 wicelidera, Wartę Sieradz.