W łódzkim szpitalu im. Biegańskiego uruchomiono jedną z najnowocześniejszych w Polsce zakaźnych izb przyjęć. Jej remont kosztował 11,5 miliona złotych i był możliwy dzięki wsparciu ministerstwa zdrowia (7,7 mln zł), marszałka województwa łódzkiego (615 tys. zł) oraz wojewody łódzkiego (2,5 mln zł). Środki własne, jakie przeznaczył szpital to 683 tysięcy złotych.
Szpital zakończył niezwykle istotną inwestycję. Otwieramy dzisiaj zakaźną izbę przyjęć. Jest to bardzo dobra wiadomość dla pacjentów i pracowników szpitala. Zmodernizowana izba jest nowoczesna, bezpieczna dla chorych i personelu medycznego. Po remoncie zwiększona została liczba izolatek, z jednej do czterech, każda jest dostępna z zewnątrz. – podkreślał Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.
Pomieszczenia izby zostały wyposażone w niezbędny sprzęt i aparaturę medyczną przeznaczoną dla potrzeb pacjentów zakaźnych. To defibrylatory, kardiomonitory z centralą, wózki do przewożenia chorych, urządzenia do tlenoterapii, aparaty EKG, ssaki elektryczne. – dodaje Krzysztof Zarychta, dyrektor szpitala im. Biegańskiego w Łodzi
Jedna z wybudowanych izolatek jest w standardzie izolatki o wysokim stopniu bezpieczeństwa. Jest dostosowana do pacjenta podejrzanego o wystąpienie wysoce zaraźliwych chorób zakaźnych, w tym przenoszonych drogą kropelkową oraz powietrzno-pyłową, m.in. SARS i Ebola. Wyodrębniona część izby, z osobnym wejściem, została utworzona dla chorych dzieci. Łącznie powierzchnia izby przyjęć zakaźnej zwiększyła się z 392 metrów kwadratowych do 705 metrów kwadratowych.
Fot. lodzkie.pl