Po zwycięstwie 3:1 nad Włoszkami polskie siatkarki zapewniły sobie awans do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w przyszłym roku. Z promocji cieszy się m.in. Magdalena Stysiak. Pochodząca z Turowa wychowanka Siatkarza Wieluń w dużej mierze przyczyniła się do sukcesu zespołu prowadzonego przez trenera Stefano Lavariniego, dzięki czemu ma szansę spełnić swoje sportowe marzenie, o którym opowiadała nam kilka lat temu, jeszcze przed igrzyskami w Tokio.
To chyba jedno z moich największych marzeń. Zresztą nie tylko moje, bo chyba każdej dziewczyny w kadrze. Igrzyska olimpijskie to już najwyższa półka i ranga światowa.
Przypomnijmy, że po czterech sezonach spędzonych we Włoszech Stysiak przenosi się do ligi tureckiej, gdzie zagra w barwach Fenerbahce Stambuł. Będzie tam współpracowała m.in. ze szkoleniowcem kadry, który został nowym trenerem mistrza Turcji.