W niecodziennej interwencji uczestniczył policjant z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie. Podkomisarz Kamil Ostrycharz eskortował samochód w którym znajdowali się ojciec i chore dziecko.
Do tej niecodziennej sytuacji doszło wczoraj o godzinie 12:30 w miejscowości Klatka w powiecie wieruszowskim. Wówczas policyjny radiowóz zatrzymał zdenerwowany mężczyzna i poinformował, że musi jak najszybciej dotrzeć do szpitala ze swoim ośmioletnim synem. Z relacji mężczyzny wynikało, że stan zdrowia chłopca gwałtownie się pogorszył i dziecko ma kłopoty z oddychaniem. Przebywający w samochodzie ośmiolatek miał nasilony kaszel oraz opuchliznę ciała. Podkomisarz Kamil Ostrycharz wiedział, że w sytuacji ratowania życia i zdrowia ludzkiego liczy się każda minuta. W tej sytuacji bez wahania podjął błyskawiczną decyzję o pilotażu samochodu do szpitala. W porozumieniu z dyżurnym wieruszowskiej jednostki, policjant włączył sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie i eskortował samochód z chorym dzieckiem. Po dotarciu do szpitala dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Dzisiaj podkomisarz Ostrycharz telefonicznie skontaktował się z ojcem dziecka, mieszkańcem powiatu kępińskiego. Mężczyzna przekazał policjantowi, że dzięki szybkiemu dotarciu do szpitala i udzielonej pomocy medycznej, stan jego syna, który jeszcze przebywa w szpitalu, znacznie się poprawił i nie występuje już zagrożenie życia i zdrowia chłopca. Mężczyzna podziękował policjantowi za okazaną pomoc i zrozumienie.
– informował rzecznik prasowy wieruszowskiej policji, Damian Pawlak.
Fot. KPP w Wieruszowie