Pewne zwycięstwo piłkarzy Czarnych Rząśnia w IV lidze. W Warcie rozbili Jutrzenkę.
Już w pierwszej minucie spotkania Marcin Szóstakiewicz wyprowadził zespół z Rząśni na prowadzenie. Do przerwy wynik się nie zmienił. Druga połowa także zaczęła się dla Czarnych znakomicie. Najpierw miejscowi zanotowali trafienie samobójcze, a później gola zdobył Dawid Mielczarek i w 54. minucie było już 3:0 dla przyjezdnych. W 67. minucie Mielczarek podwyższył rezultat, a po kolejnych dziesięciu minutach Krystian Nagieł ustalił wynik na 5:0. Przypomnijmy, Czarni zajmują przedostatnią pozycję w tabeli.
Na 14. miejscu jest Warta Działoszyn, która nie powiększyła swojego dorobku. U siebie podejmowała Wartę Sieradz i przegrywała już 0:3. Wprawdzie jeszcze przed przerwą miejscowi zdobyli gola po strzale Mateusza Mielczarka, ale po zmianie stron ponownie stracili trzy bramki z rzędu i przegrywali 1:6. W ostatnim kwadransie dla działoszyńskiego zespołu trafili jeszcze Przemysław Szewczyk i Krzysztof Kukulski, ale ostatnie słowo należało do gości, którzy zwyciężyli 7:3.