Półtora roku temu udało się zebrać pieniądze na operację serca małego Oskarka z Działoszyna. Chłopiec trafił na zabieg do Watykanu. Operacja się udała, ale aby być w pełni zdrowym, musi przejść drugi zabieg. Rodzice otrzymali kosztorys i rozpoczyna się walka z czasem.
Obecnie Oskar potrzebuje 50 tysięcy złotych. Zebrano dopiero niespełna 10% całej kwoty, a czasu jest coraz mniej. Fundacja Gajusz, która opiekuje się Oskarkiem, informuje, że chłopiec powinien być poddany drugiej operacji w Rzymie w ciągu najbliższych dni. Wszystkich chcących pomóc i wesprzeć Oskarka odsyłamy tutaj.
O Oskarku pisaliśmy tutaj.
Fot. archiwum prywatne