Prosna Wieruszów opuściła ostatnie miejsce w tabeli piłkarskiej IV ligi. W weekend zanotowała pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej.
W 20. kolejce sezonu wieruszowianie na wyjeździe mierzyli się z LKS-em Kwiatkowice. Faworytami byli gospodarze, w końcu dziesiąta ekipa podejmowała ostatnią. Pierwsza połowa jednak zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Kilka minut po wznowieniu gry w drugiej odsłonie sędzia podyktował rzut karny dla Prosny. Skutecznym egzekutorem „jedenastki” okazał się Michał Okoń. Przez kolejne pół godziny kibice nie oglądali bramek. W 80. minucie ponownie dał o sobie znać strzelec pierwszego gola, który podwyższył na 2:0. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie.
Wieruszowianie opuścili ostatnią lokatę w stawce i są przedostatni. W następnej kolejce gracze Prosny u siebie zmierzą się z siódmymi Zjednoczonymi Stryków.