WKS 1957 i Warta kolejny raz bez punktów. W 30. kolejce piłkarskiej IV ligi oba zespoły przegrały u siebie.
Walczący o utrzymanie wielunianie podejmowali trzecią drużynę ŁKS-u Łódź. W pierwszej połowie na stadionie w Osjakowie nie padła ani jedna bramka. Już na początku drugiej odsłony na prowadzenie wyszli goście. Wielunianie odpowiedzieli w 68. minucie, kiedy rzut karny na gola zamienił Igor Mikołajczyk. Gospodarze liczyli na zdobycie kompletu punktów, jednak w doliczonym czasie gry to przyjezdni trafili z najbliższej odległości po rzucie rożnym. WKS 1957 przegrał zatem 1:2 i była to piąta kolejna porażka u siebie. Wukaesiacy spadli w tabeli na 14. miejsce, które oznacza spadek.
Na 16. pozycji jest Warta Działoszyn, która u siebie uległa 1:2 Zawiszy Rzgów. Wszystkie bramki padły przed przerwą. Goście prowadzili już 2:0, a gola dla gospodarzy w doliczonym czasie tej części strzelił Maciej Miedwiediew.
W następnej serii WKS 1957 wyjeżdża do Kutna. W meczu o przysłowiowe 6 punktów powalczy z KS-em. Żegnająca się z IV ligą Warta z kolei w Buczku zmierzy się z Orkanem.