Czy gmina Wieluń będzie miała, tak jak dawniej, Młodzieżową Radę Miejską? Na razie wygląda na to, że nie. Przynajmniej nie w najbliższym czasie. Rada Miejska w Wieluniu zajmowała się ostatnio tym tematem. Jednak petycję nadesłaną do ratusza w sprawie utworzenia Młodzieżowej Rady uznano za bezzasadną. Jej autorem jest osoba spoza regionu. Co czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały?
W dniu 1 sierpnia 2022 r. do Rady Miejskiej w Wieluniu wpłynęła petycja Pana P.K. dotycząca utworzenia Młodzieżowej Rady Gminy, która w dniu 3 sierpnia br. pismem znak OR.0004.69.2022 została przekazana przez Przewodniczącego Rady Miejskiej w Wieluniu do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Wieluniu celem zajęcia stanowiska w sprawie petycji. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji na posiedzeniu w dniu 5 września 2022 r. po zapoznaniu się ze sprawą, z opinią prawną Jakuba Krawczyka oraz złożonymi pisemnymi wyjaśnieniami przez Burmistrza Wielunia – Pawła Okrasę, informuje że kwestia utworzenia Młodzieżowej Rady Miejskiej była przedmiotem obrad LV sesji Rady Miejskiej w Wieluniu w dniu 25 listopada 2021 r. W wyniku dyskusji nad złożonym projektem uchwały oraz po przeprowadzonym głosowaniu, Rada Miejska w 2021 roku nie podjęła uchwały o utworzeniu Młodzieżowej Rady Miejskiej w Gminie Wieluń. Komisja w dniu 5.09.2022 ponownie poddała pod głosowanie propozycję utworzenia Młodzieżowej Rady Gminy w związku z złożoną petycją. W wyniku głosowania, członkowie Komisji (przy 6 głosach „za”) jednogłośnie przyjęli stanowisko, że w obecnej kadencji nie ma potrzeby utworzenia Młodzieżowej Rady Gminy i tym samym uznali petycję za bezzasadną. Po zapoznaniu się z powyższymi informacjami Rada Miejska w Wieluniu uznaje petycję za bezzasadną.
Na sesji wywiązała się dyskusja. O tym, że warto rozważyć utworzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Wieluniu mówiła radna Anna Dziuba-Marzec. Przyznała wprost, że nie zgadza się z argumentacją ze strony komisji skarg, wniosków i petycji:
Nie ukrywam, że się cieszę, że wpłynęła taka petycja, bo to nie tylko ja widzę potrzebę Młodzieżowej Rady Miejskiej, widzi też społeczeństwo, szkoda, że nie widzą radni. Szkoda, że radni nie widzą też tego, że jest już coś takiego jak fundusz młodzieżowy, z którego młodzież mogłaby korzystać, a z którego w tym roku jest raptem 10 mln zł. A państwo nie wodzą potrzeby Młodzieżowej Rady Miejskiej, no po co? Lepiej młodzieży zamknąć usta, bo jeszcze młodzież miałaby swoje zdanie, mogłoby się z naszym nie pokrywać i co wtedy? Nie rozumiem opinii komisji, która jest przeciw, która uważa, że petycja jest niezasadna. Wcześniej był COVID i to było państwa uzasadnienie, a teraz co? My tu siedzimy, młodzież nie może, to po co chodzą do szkoły, skoro jest COVID? Czego się państwo boją? Bo dla mnie to strach dorosłych przed młodzieżą; że powiedzą coś, zagłosują, że będą mogli się rozwijać i pozyskiwać środki tam, gdzie gmina nie potrafi. Tego się boimy? Dla mnie ta petycja jest jak najbardziej zasadna. Chciałam zgłosić poprawkę, paragraf pierwszy, punkt drugi, petycja jest zasadna.
Radny Robert Kaja, wiceszef komisji skarg, wniosków i petycji, przedstawił odmienne stanowisko:
Mam odmienne zdanie i to proszę uszanować. Podkreślałem, że nie ma inicjatywy oddolnej, od placówek oświatowych, że faktycznie jest zainteresowanie, aby utworzyć Młodzieżową Radę Miejską. A teraz z perspektywy czasu zasiadania w Radzie Miejskiej szkoda byłoby mi tych młodych ludzi, którzy spotykaliby się z burmistrzem i karmiłby ich obietnicami bez pokrycia. Nieraz by się rozczarowali, nie mówiąc już o nas. Może poczekajmy, będzie nowa kadencja, może będzie świeży powiew, inna rada, inny burmistrz i może będzie warto wrócić do tematu. Szkoda tych młodych ludzi, którzy byliby karmieni jakąś propagandą, później niewywiązywanie się przez organ wykonawczy z obietnic. My jako dorośli to odczuwamy co miesiąc. Nasza uwaga na komisji i uchwała, która jest tutaj przygotowana — ja będę głosował za tą uchwałą.
Radny Tomasz Akulicz był zdania, że warto pozytywnie rozpatrzyć nadesłaną petycję, bo mobilizowałoby to wieluńską młodzież do działania:
Tak jak radny Kaja nie zgadza się z radną Dziubą-Marzec, tak ja pozwolę sobie nie zgodzić się ze zdaniem radnej Kai. Myślę, że rozpatrzenie pozytywne tej petycji to zapalenie zielonego światła, aby ta młodzież oddolnie się pojawiła. Jeśli oni zobaczą, że petycja w sprawie tej Młodzieżowej Rady jest blokowana przez radnych, to jak oni mają występować z wnioskiem? Przecież to nie jest uchwała, która wiąże się z tym, że jutro już będzie procedowane utworzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej. Ja nie mówię, że ona ma powstać za tydzień, miesiąc, być może to będzie wymagało czasu, ale nie blokujmy tego, by młodzi mogli uczestniczyć w życiu społecznym i politycznym.
Do tematu odniósł się też Piotr Radowski, który przypomniał, że już wcześniej, bo w zeszłym roku, Rada Miejska rozważała utworzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej:
Wtedy padały argumenty, że byłoby najlepiej, gdyby była inicjatywa oddolna, gdyby środowiska uczniowskie wyraziły chęć, że chcą, aby Rada Młodzieżowa powstała. Ta petycja nie jest od mieszkańca Wielunia. To jest petycja z zewnątrz, z kraju, i pan pisze, że jeżeli w danej gminie Rada Młodzieżowa już jest, to petycja jest nieaktualna. Dyskusja na temat powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej na tej sali przez tę radę była już rozpatrywana. Czekamy, być może ta petycja, ta dyskusja, wywoła wśród naszych młodych mieszkańców zainteresowanie, chęć działania i jakby powiedzenia o sobie, czego młodzi wielunianie chcą.
Anna Dziuba-Marzec dopytywała też, dlaczego we wniosku nie podano pełnego imienia i nazwiska autora petycji, a jedynie jego inicjały P.K.:
Ktoś wyraził zgodę na opublikowanie jego imienia i nazwiska, a my mamy je zanonimizowane. Pytanie do pani burmistrz: gdzie jest ta petycja na stronie BIP? I dlaczego ją zanonimizowano, skoro ktoś wyraził zgodę? A młodzież chcemy drugi raz „kopnąć” i chcemy, żeby mówili: przepraszamy, my chcielibyśmy, mimo że nas „kopiecie”. Oni też mają swoje ambicje. I jeśli dorośli tak z nimi postępują, to oni nie przyjdą. Tylko że jak będzie policja swoje sprawozdania przedstawiała, to się nie dziwmy, że są takie, bo nie dajemy młodzieży alternatywy, żeby mogli pozyskać środki i coś dobrego dla siebie zrobić.
Pytanie do pani burmistrz: czy urząd ma wypracowaną koncepcję konsultacji z przedstawicielami środowisk młodzieży? – pytał radny Robert Duda.
Młodzieżowa Rada Miejska może powstać, ale najpierw trzeba się do tego przygotować formalnie, przekonywał radny Wojciech Psuja, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji:
Sugerowałem się tym, że ta petycja wpłynęła wcześniej, a nie mieliśmy koncepcji jak powołać tę Młodzieżową Radę. Po drugie, rok temu podejmowaliśmy ten temat, był na szybko robiony, sami mieliśmy problem, jak będą wyglądały wybory, jak się ukonstytuuje ta rada i tak naprawdę od tamtej pory nic nie zostało zrobione. Czy byśmy chcieli tylko wśród dzieci ze szkół podstawowych, czy tak jak sugerowała radna Dziuba-Marzec, włączyć młodzież ze szkół średnich i branżowych? Jak to ma wyglądać? Dlatego ta petycja na dzień dzisiejszy jest zasadna. Nie powinniśmy powoływać Młodzieżowej Rady Miejskiej, a przygotować się w czerwcu. Przygotować zasady wyborów do Młodzieżowej Rady Miejskiej. Dlaczego będzie krótko funkcjonować? Czy Miejska Rada Seniorów kończy kadencję z końcem kadencji Rady Miejskiej w Wieluniu? Przecież były pomysły, że jest „jednoroczność” czy „dwuroczność”, nie mamy nic wypracowane.
Jeśli będzie inicjatywa oddolna, jestem za, tylko my dorośli nie układajmy życia też na siłę. Kadencyjność rady nie musi być spójna z kadencyjnością Rady Miejskiej. Po wypowiedzi pani burmistrz składam wniosek o zamknięcie dyskusji – dodał Robert Kaja.
Joanna Skotnicka-Fiuk, wiceburmistrz Wielunia wyjaśniła radnym, że chociaż nie ma Młodzieżowej Rady Miejskiej, to powstał zespół skupiający młodych ludzi, który będzie doradzał burmistrzowi:
Z inicjatywy burmistrza Wielunia powstanie ciało doradcze: młodzieżowy zespół doradczy działający przy burmistrzu Wielunia. Ideą jest spotykanie się przynajmniej raz na kwartał z przedstawicielami przewodniczących samorządów ze wszystkich szkół działających na terenie gminy Wieluń. Młodzież wybrała już swoich przedstawicieli, przewodniczących. Jeśli będą chcieli przystąpić do rozmów z nami, dostaną takie zaproszenie. Nie ukrywajmy, Młodzieżowa Rada Miejska, która do tej pory działała, wypracowała kilka ciekawych pomysłów, które były wdrożone. Chcemy z nimi rozmawiać, być może pomogą nam rozwiązać problemy, które ich dotyczą. Takie spotkania będą się odbywać raz na kwartał. (…)Dziękuję radnej Dziubie-Marzec za uwagę o petycji. Jutro od rana będę sprawdzać, dlaczego taka jest sytuacja, u osób które są za to odpowiedzialne.
Przewodniczący Piotr Radowski wyjaśnił, że poprawka zgłoszona wcześniej przez radną Dziubę-Marzec nie może być poddana pod głosowanie, bo całkowicie zmienia treść uchwały.
Ta uchwała została ustalona przez komisję skarg, petycji i wniosków. Jeżeli rada – bo uchwała oprócz treści zawiera uzasadnienie, które jest integralną częścią tej uchwały – tej uchwały nie podejmie, to wtedy dopiero radna może złożyć wniosek o uznanie za zasadną, ale musi również załączyć projekt uchwały i uzasadnienie do tego projektu uchwały. Teraz głosujemy projekt uchwały. W tej chwili głosujemy projekt uchwały opracowany na podstawie stanowiska komisji skarg, wniosków i petycji. To stanowisko po konsultacji z radcą prawnym – mówił Radowski.
Prosiłabym, aby w protokole znalazła się cała wypowiedź pana przewodniczącego, dlaczego nie może poddać pod głosowanie poprawki. Chciałam prosić panią burmistrz o zaproszenie na takie spotkanie. Tylko nie tak, jak na spotkanie w sprawie targowiska, a sensowniej, na poważnie – dodała przewodnicząca komisji zdrowia i polityki społecznej Anna Dziuba-Marzec.
Posłuchaj dyskusji:
W głosowaniu uczestniczyło 18 radnych, 13 radnych poparło uchwałę w zaproponowanej formie, 4 było przeciw, 1 radny wstrzymał się od głosu.
Warto przypomnieć, że Młodzieżowa Rada Miejska w Wieluniu funkcjonowała wiele lat. To z jej inicjatywy utworzono w mieście strzelnicę, lodowisko czy skate park.