Dwudziesta porażka piłkarzy ręcznych MKS-u w tym sezonie Ligi Centralnej. Tym razem wielunianie przegrali w Sosnowcu z Zagłębiem.
Był to mecz dwóch najsłabszych drużyn rozgrywek. Trener gości ponownie musiał sobie radzić z bardzo ograniczoną kadrą. Do dyspozycji miał zaledwie 10 graczy z pola. Wprawdzie wrócił Krzysztof Węcek, jednak na spotkanie nie pojechał Paweł Chłód. Przez większą część pierwszej połowy kibice oglądali wyrównany pojedynek, w którym na prowadzeniu byli i jedni, i drudzy. W końcówce skuteczniejsze było Zagłębie i po 30 minutach było 16:12 dla sosnowiczan.
Wprawdzie na początku drugiej odsłony emkaesiacy zmniejszyli dystans do trzech trafień, jednak później dominowali już zawodnicy z Sosnowca. Ostatecznie uzyskali osiem bramek przewagi i zwyciężyli 32:24. Po tym meczu wielunianie nie mają już szans na dogonienie trzeciej od końca Anilany Łódź. Przypomnijmy – dwie ostatnie ekipy spadają do I ligi.
Najwięcej bramek dla MKS-u zdobyli Krystian Kowalik i Mateusz Krukiewicz – po 5.
MKS: Śliwiński, Waloch, Dekarz (2 gole), Kowalik (5), Węcek (4), Golański (3), Stalka (1), Młodzieniak, Hanas (4), Żółtaszek, Krukiewicz (5), Kucharski.