Piłkarze ręczni MKS-u Wieluń awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Wczoraj ograli Anilanę Łódź. W wojewódzkich eliminacjach emkaesiacy zwyciężyli w Łodzi 22:19.
W sobotę wielunianie zagrają z przedostatnim zespołem tabeli Ligi Centralnej. Przed nami 7. kolejka sezonu.
Rywalem ósmego w stawce MKS-u będzie Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec. Przeciwnicy wielunian mają na koncie dwa punkty mniej, ale też rozegrali do tej pory pięć spotkań, podczas gdy miejscowi wychodzili na boisko sześciokrotnie. Zagłębie dopiero w poprzedniej serii zanotowało wygraną, ale wcześniej zdobyło punkt w Przemyślu, solidnie prezentowało się też w starciach z innymi ekipami czołówki. Emkaesiacy przegrali dwa poprzednie mecze. Warto jednak pamiętać, że trzy z czterech porażek w tym sezonie były minimalne.
Trzeba się skoncentrować na następnym meczu, bo to już nie ma co wracać i rozmyślać, dlaczego przegraliśmy i nie zdobyliśmy punktów. Na pewno, jeśli wygramy jeden mecz większą liczbą bramek, to morale się poprawia i pojawia się pewność siebie w zespole. Wiadomo, że przy przegranych nie jest łatwo przejść do następnego meczu, zawsze coś siedzi w głowie, ale musimy to odłożyć na boczny tor i skoncentrować się na tym, co mamy zrobić i co potrafimy. Bo naprawdę potrafimy grać, a nieraz zbyt proste błędy kosztują nas stratę punktów.
– komentował trener MKS-u, Grzegorz Garbacz. Początek pojedynku jego zespołu z Zagłębiem o 16.00 w hali WOSiR-u w Wieluniu.
