Piłkarze ręczni MKS-u Wieluń chcą zamknąć sezon zwycięstwem. Jutro powalczą w Warszawie o pozostanie w trójce.
Wielunianie liczą na miejsce na podium grupy C I ligi, co byłoby ogromnym sukcesem. Muszą jednak pokonać AZS UW, z którym w pierwszej rundzie u siebie przegrali. Emkaesiacy już kilka dni temu mogli świętować miejsce w trójce, jednak niespodziewanie ulegli ostatniemu w stawce SMS-owi ZPRP Płock. Teraz muszą odeprzeć atak Anilany, która jest czwarta i jutro powalczy w Ciechanowie z piątym Jurandem. Szkoleniowiec wieluńskiej drużyny nie chce się oglądać na rywali i zapowiada walkę o punkty:
Jedziemy po zwycięstwo. Miejmy nadzieję, że wszyscy będą zdrowi, bo są jakieś drobne urazy. Trzeba jechać na mecz do Warszawy i tam szukać punktów, bo możemy wygrać z każdym. Zobaczmy, jak to się poukłada. Jak wszyscy będą zdrowi, to myślę, że nie będzie najgorzej i przywieziemy trzy punkty.
– zapowiadał Grzegorz Garbacz. Początek jutrzejszego pojedynku w Warszawie o 18.00.