Już w piątek kolejny mecz w Lidze Centralnej rozegrają piłkarze ręczni MKS-u Wieluń. Na wyjeździe powalczą ze Stalą Gorzów.
Rywale emkaesiaków zajmują 6. pozycję w tabeli, wielunianie zamykają stawkę. Po bolesnej wpadce z Anilaną Łódź MKS bez wątpienia będzie chciał się zrehabilitować. Potwierdza to trener zespołu Jarosław Knopik:
Dla nas się liczy, żeby z tej ścieżki porażek od razu zejść, powalczyć o zwycięstwo i o trzy punkty w Gorzowie. Piękne w sporcie jest to, że nic nie trzeba robić po porażkach. Tak naprawdę sportowiec sam się podnosi i ja nie mam żadnej pracy. Większą pracę miałem po Nielbie, ale tej pracy dobrze nie wykonaliśmy, bo mental zawiódł. Natomiast w piątek po meczu, w którym zawodnicy zagrali poniżej swoich możliwości, wiem, że zagramy po prostu całkiem inne spotkanie i będziemy zdecydowanie innym, lepszym zespołem.
MKS i Stal dzieli w tabeli aż 25 punktów, aczkolwiek warto podkreślić, że zespół z Gorzowa Wielkopolskiego w rundzie rewanżowej radzi sobie niezbyt dobrze. Wygrał tylko raz, tak samo jak wieluńska ekipa. Początek piątkowego pojedynku o 18.30.