Najstarsza książka była cała ze złota i napisano ją 3,5 tys. lat temu, a najmniejsza powstała z połowy ziarnka maku i można ją odczytać tylko pod mikroskopem. Takich ciekawostek dowiedziały się dzieci ze Szkoły Podstawowej w Raciszynie, które dziś uczestniczyły w Międzynarodowym Dniu Książki dla dzieci. Wcześniej nauczyciele, rodzice i zaproszeni goście przeczytali dzieciom opowiadanie pt. „Dobroć, czyli o mocarzu Michale”, a hasłem tegorocznej edycji były relacje.
W szkole wychodzimy z takiego założenia, że jak zaszczepimy miłość do czytania w tych najmłodszych, to wyrosną z nich nasi przyszli czytelnicy. Jak nie zaczną czytać teraz, to potem będzie trudniej – mówi Magdalena Piotrowska, nauczycielka historii, bibliotekarka. – Stawiamy bardzo na to, bo czytanie rozwija wrażliwość, dzieci rozwijają słownictwo. Chcemy, aby czytały.
Marta Kucharska, wielka miłośniczka książek, opowiedziała dzieciom o akcji „Książka za uśmiech”. Inicjatywa zrodziła się ponad rok temu. Polega na tym, że pomysłodawczyni zbiera stare, zapomniane, niechciane książki, odnawia je i oddaje za uśmiech tym, którzy chcą je czytać. Podczas ich przeglądania i odkurzania można trafić na prawdziwe skarby: Na przykład stare pieniądze, listy miłosne sprzed ponad 200 lat, kartki okolicznościowe, zakładki do książek, plasterek kiełbasy się również znalazł w książce. Książki naprawdę zawierają w sobie ogromną liczbę skarbów i co rusz znajduję nowe – mówi Marta Kucharska.
Międzynarodowy Dzień Książki dla dzieci obchodzony jest 2 kwietnia, w rocznicę urodzin niezrównanego duńskiego baśniopisarza Hansa Christiana Andersena (1805-1875).
Wcześniej z klasami starszymi odbyły się zajęcia w ramach doradztwa zawodowego i przybliżenia zawodu dziennikarza zorganizowane przez pedagoga tej szkoły Urszulę Smolarek. Mieliśmy ogromną przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu.