Listy mogą przywracać umykające wspomnienia i zapomniane chwile. Mogą być jak posłaniec trudnych albo złych wiadomości. Mogą też wyrażać uczucia i sporo o nas powiedzieć, odkryć wiele cech naszego charakteru. Udowodnią to Magdalena Kapuścińska i Kamil Dudek, autorzy nietypowego spotkania literackiego, które odbędzie się w czwartek (12 grudnia) w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Wieluniu.
„Listkliwie” jest formą przedstawienia, w którym ja i Magdalena Kapuścińska będziemy czytać listy tak zwane nie wysłane. Listy nie do siebie i nie do innych. Listy, które pozostają w naszej głowie, a są jakimś wołaniem o miłość, o powrót, o zrobienie czegoś, czego się nie zrobiło, o przypomnienie czegoś, o czym się zapomniało. Ja zacząłem pisać moje listy, bo prawdziwa forma, prawdziwy tytuł tego, czego fragment przedstawimy w Bibliotece, to jest tytuł mojej nowej książki, która niedługo się ukaże „Listy do ZO”. Jest to zbiór wybranych około 10 – 11 listów z tej książki. Magdalena Kapuścińska na potrzeby tego wydarzenia przygotowała swój pakiet listów i będziemy czytać je do siebie, chociaż tak naprawdę nie są do nas adresowane. Mają przypomnieć ludziom, że pisanie listów takich prawdziwych, pisanych ręką, jest bardzo piękne i potrafi być dotkliwe, ponieważ można wrócić do każdego słowa i jakby wyczytać tembr głosu, osoby, która po cichu je pisała. Dlatego nazwaliśmy ten wieczór „Listkliwie” – mówił Kamil Dudek, autor kilku tomików wierszy.
Oprócz poetów wystąpi również Maria Sieczka, która swoim głosem uświetni spotkanie. Wstęp na wieczór jest darmowy. Początek przewidziano na godzinę 17:00.