Piłkarze ręczni MKS-u Wieluń kończą pierwszą rundę Ligi Centralnej. W sobotę u siebie powalczą o przełamanie.
W ostatniej kolejce tej części rozgrywek emkaesiacy podejmą GKS Żukowo. Dla obu zespołów będzie to starcie, którego stawką jest przerwanie serii porażek. Wielunianie przegrali cztery mecze z rzędu, a ich rywale aż siedem. Warto jednak podkreślić, że gracze z Kaszub dwa razy ulegali rywalom po rzutach karnych, a zatem punktowali.
Podejdziemy do tego meczu tak, żeby go wygrać. Wiemy też, że po czterech porażkach byliśmy w minorowych nastrojach. Inaczej podchodzi się do meczów, kiedy się wygrywa, a inaczej, kiedy się przegrywa. Większa jest łatwość grania wtedy, kiedy się zwycięża.
– komentował szkoleniowiec wieluńskiej drużyny, Grzegorz Garbacz. MKS zajmuje 12. miejsce w tabeli Ligi Centralnej, natomiast GKS jest ósmy. Początek pojedynku o 19.00 w hali WOSiR-u.