Muzyka z krainy łagodności przeplatana poezją to doskonałe wprowadzenie widzów i słuchaczy w majowy nastrój, gdzie wszystko kwitnie i się zieleni. I taki był właśnie nastrój koncertu zatytułowanego „Czekając na maj” w wykonaniu dwóch kobiet pieśniarki Marii Lamers i poetki młodego pokolenia Justyny Sieradzkiej. Odbył się na Dworcu Kulturalnym Wieluń Dąbrowa.
Zapowiedzieli go Elżbieta Kalińska, dyrektorka Wieluńskiego Domu Kultury, i Tomasz Gorczycki, jego pomysłodawca. Sala była pełna i hojnie obdarzała oklaskami występujące artystki.
Po koncercie można było kupić płyty i tomiki wierszy występujących artystek.
Muzyka z krainy łagodności pojawi się jeszcze w Wieluniu za sprawą kolejnej, drugiej odsłony koncertu bieszczadzkiego poświęconego pamięci wielunianina, później barda bieszczadzkiego, nieżyjącego już Przemka Chmielewskiego.
Zobacz jak koncert wyglądał w ubiegłym roku