Kolejne starty za kolarzami i kolarkami MLKS-u Wieluń. Grupa szlifuje formę przed wieluńskim kryterium, zaplanowanym na niedzielę. W weekend zawodnicy ścigali się w crossie oraz zawodach szosowych.
W Parzymiechach to była pierwsza próba na rowerach MTB w tym roku. Wystartowaliśmy z powodzeniem. Dziewczyny (Julia Pietrzak i Paulina Lipieta, przyp. red.) zajęły dwa pierwsze miejsca w kategorii Open. Chłopcy w kategoriach zajęli drugie i trzecie miejsca. Przyzwoicie, zgarnęli nagrody, puchary. W niedzielę ścigaliśmy się na kryterium w Prudniku, zaliczanym do Mistrzostw Polski. Najlepiej wypadła Julka Pietrzak. Zajęła piąte miejsce w juniorkach młodszych. Pozostali zakończyli w zasadniczym peletonie. Porządnie obstawione kryterium, bo zbliża się finał i każdy zbiera punkty, żaby jak najlepiej wypaść w całym cyklu. Uważam, że poziom jest niezły. Tydzień wcześniej ścigaliśmy się w Mikołowie, gdzie bardzo fajnie pojechały juniorki młodsze. Paulina Lipieta odjechała na solo. Co prawda brakło nam dwóch punktów, żeby wygrać cały wyścig, natomiast Paulina była druga, Klaudia Piśniak trzecia. Na ósmym miejscu wśród juniorów – i to w stawce, gdzie startowali mistrzowie Polski – skończył Szymon Ptak. Tak że myślę, że w Wieluniu pokażą, na co ich stać. Wiadomo, że na swoim terenie ściga się najgorzej, ale myślę, że trema ich nie zje.
– komentował Michał Kuś, trener w MLKS-ie Wieluń. Przypomnijmy, niedzielne kryterium będzie połączone z finałem Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym.
Fot. Facebook MLKS Wieluń