Nieudany mecz piłkarzy ręcznych MKS-u w Lidze Centralnej. W 16. kolejce wielunianie na wyjeździe przegrali 17:29 z KPR-em Legionowo.
Początek spotkania nie zwiastował pogromu. Po ośmiu minutach było 2:2. Potem jednak miejscowi rzucili cztery bramki z rzędu, a kilka chwil później zanotowali serię sześciu kolejnych trafień i zrobiło się 14:5. Różnica dziewięciu bramek utrzymała się do przerwy (18:9 dla KPR-u) i w drugiej odsłonie zespół z Legionowa mógł kontrolować przebieg meczu. Ta część pojedynku była bardziej wyrównana, ale i tak ze wskazaniem na gospodarzy, którzy zgarnęli pewne trzy punkty.
Na pewno ten mecz nam nie wyszedł, ale nie można powiedzieć, że cały czas graliśmy słabo. Były momenty – zbyt krótkie, ale pozytywne – gdzie w obronie i w ataku radziliśmy sobie dobrze. Zrobiliśmy za dużo błędów. Zabrakło też skuteczności i dlatego taki wynik – oceniał trener wieluńskiej drużyny Grzegorz Garbacz.
Wieluński zespół spadł na 11. miejsce w tabeli. W sobotę podejmie u siebie ósmą Nielbę Wągrowiec.
MKS: Kolanek, Chuć (1 bramka), Kowalik (1), Węcek (1), Golański, Krzaczyński, Famulski (1), Piwnicki, Cepielik (5), Hanas (2), Staniek (1), Bernaś (1), Kucharski, Bednarek, Bożek (2), Królikowski (2).