Ponad dwie godziny trwało wczorajsze spotkanie w Kino – Teatrze Syrena w Wieluniu z Jarosławem Kretem, znanym prezenterem pogody, dziennikarzem telewizyjnym, podróżnikiem i autorem książek. Zorganizowała je Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Wieluniu w ramach projektu „Literacka podróż”. Bohater spotkania „na dzień dobry” przedstawił prognozę dla Wielunia na najbliższe dni po czym „zabrał” słuchaczy w fascynującą podróż po krajach Orientu. Wcześniej udzielił obszernego wywiadu specjalnie dla nas.
Bardzo często w moich podróżach mijam Wieluń, często się tutaj zatrzymywałem. Mam zresztą znajomych, którzy z Wielunia pochodzą, kolegę z pracy między innymi. No i myślę, że każdy Polak wie, że Wieluń był pierwszym miastem zbombardowanym w czasie II wojny światowej. Z tym mi się niestety kojarzy Wieluń. Jeżeli ktoś dwa dni temu zapytałby się mnie gdzie jest Wieluń, to od razu bym pokazał na mapie. Akurat było okienko pogodowe jak przyjechałem. Mamy marzec, a „w marcu jak w garncu”. Nie wiem o co chodzi z tym garncem, bo w garncu powinno być gorąco, ale może chodzi o taki garnek, w którym się wszystko miesza, bo jak tu jechałem, to padała krupa śnieżna i padał grad, to różni się jedno od drugiego, padał śnieg i padał deszcz. Przyjechałem do Wielunia i dziura w chmurach, słońce świeci, cudo. – mówił Jarosław Kret, który przed spotkaniem zwiedził krótko stary rynek.
Chętnych na to spotkanie było bardzo dużo, niestety sala kinowa, ze względu na obostrzenia, mogła być zajęta tylko w 50%. Osiemdziesięciu z nich otrzymało w prezencie od autora album „Ziemia Święta”. Jarosław Kret zdradził nam w wywiadzie, że obecnie pisze dwie kolejne książki i nie będą to książki podróżnicze, a kryminalne. Mówi też o depresji i podwójnym zachorowaniu na COVID-19.
Posłuchaj wywiadu.
