Katarzyna Krawczyk zaprasza na rozmowę z Kamilem Dudkiem – mieszkańcem Wielunia zaangażowanym w pomoc uchodźcom na granicy. Dopiero co wrócił z przejścia granicznego w Korczowej, a dziś znowu tam wyruszył. Opowiada o tym, jak organizuje pomoc i jaką sytuację zastał na granicy.
Ludzie porzucają swoje auta i idą pieszo do granicy (…) Matki starają się uspokoić dzieci, jest wiele chaosu. To jest też spowodowane ogromem ludzi, którzy tam są – mówi nasz rozmówca, który zdradza, jak zareagował po raz pierwszy na to, co zobaczył na granicy z Ukrainą. – Pierwsze moje słowo to to, że wojna jest straszna – mówi Dudek.
Zapraszamy na rozmowę, która porusza niezwykle ważny temat.