To nie będzie łatwe zadanie, to będzie wyzwanie na miarę czasów pandemii, kiedy wpływy do budżetów samorządowych znacznie się uszczupliły. To wyzwanie dla prezydentów, starostów, burmistrzów i wójtów, aby tak spiąć budżet, żeby starczyło przede wszystkim na oświatę, ochronę, zdrowia i inwestycje.
Przygotowujemy projekt budżetu na 2021 rok. Czekamy z niecierpliwością na wskaźniki, które otrzymamy z Ministerstwa Finansów w zakresie subwencji oświatowej, subwencji wyrównawczej, wpływów z podatku PIT i podatku CIT, bo na bazie tego będziemy mogli tworzyć wydatki naszej gminy. W tej chwili pracujemy nad tym, aby budżet na 2021 rok przygotować, opracować. To jest chyba jeden z trudniejszych w mojej kadencji, kiedy jestem burmistrzem, budżetów do opracowania, ponieważ bardzo wiele zmiennych może się pojawić, a te zmienne są związane z sytuacją epidemiczną w kraju i obostrzeniami. To ogranicza działalność gospodarczą i spodziewamy się też tego, że przedsiębiorcy, tak jak miało to miejsce w drugim kwartale, będą wnioskować o umorzenie podatku od nieruchomości, a to jest bardzo ważny składnik naszych dochodów. I jeszcze jak pojawi się bezrobocie, a z rozmów moich z przedsiębiorcami widać, że patrzą dosyć sceptycznie na przyszłość, to spadną nam dochody z podatku PIT i to może nam wiele rzeczy skomplikować. Podkreślam, to jest jeden z trudniejszych budżetów, który mi przyszło konstruować na 2021 rok – mówi burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa.